Najnowszy sondaż dziennika 'The Sun” pokazuje, że połowa Brytyjczyków chce opuszczenia Unii. nawet gdyby miało się to odbyć bez żadnego wcześniejszego porozumienia z Unia. Bruksela zaś nadal wywiera naciski, by Wielka Brytania zmieniła decyzję, co oznaczałoby odrzucenie wyników referendum.
„Z umową, czy bez – wychodzimy” – tak dziennik „The Sun” opisuje nastroje Brytyjczyków, którzy mają umacniać się swej decyzji o opuszczeniu Unii. Aż 62% głosujących w czasie referendum nie zmieniło swego zdania. 11% tych, którzy byli za Brexitem, dziś głosowałoby inaczej.
Ale co niespodziewane i całkowicie wbrew oficjalnej propagandzie aż 15% tych, którzy głosowali za pozostaniem w strukturach Unii, dzisiaj byłoby za Brexitem.
Brytyjczycy mają dość nacisków Brukseli i mataczących członków Parlamentu – twierdzi dziennik. Obywatele chcą by władze po prostu zrealizowały ich wolę.
Tylko 31% chciałoby drugiego referendum. Aż 47% opowiada się za ostatecznym Brexitem 29 marca 2019 roku, nawet gdyby miało się to odbyć bez jakichkolwiek wcześniejszych porozumień z Unią. 28% jest przeciw.
48% Brytyjczyków uważa, że rządzący i media robią wszystko, by do Brexitu nie doszło.
Od kilku tygodni rząd Theresy May i media prowadzą zmasowaną kampanię propagandową mająca pokazać klęski jakie spadną na Wielka Brytanie, gdy ta opuści Wspólnotę bez wcześniejszych umów z Brukselą.
Miałoby dojść do wybuchów epidemii, powodzi. Zabraknie żywności i leków, a do ich dystrybuowania trzeba będzie skierować wojsko.
W sukurs brytyjskiemu rządowi idzie Bruksela. Unijny komisarz ds. ekonomicznych i finansowych Pierre Moscovici oświadczył w poniedziałek, że do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej „teoretycznie” może jeszcze nie dojść.
Moscovici wypowiadał się w radiu France Inter w kontekście inicjatywy współwłaściciela marki odzieżowej Superdry. Zaoferował on milion funtów na kampanię, która miałaby przekonywać, by po wypracowaniu ostatecznego porozumienia o Brexicie między Londynem a Brukselą, w kraju ponownie przeprowadzić referendum w sprawie wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty.
Zapytany, czy jest szansa, że do Brexitu nie dojdzie, Moscovici odpowiedział:
– Teoretycznie jest – powiedział Moscovici. – To Brytyjczycy, którzy sami podjęli decyzję o wyjściu sami muszą ostatecznie zdecydować, czy to zrobią, czy nie oraz jak to zrobią. Niemniej jednak prawdopodobieństwo Brexitu wciąż jest bardzo duże, ponieważ ludzie w tej sprawie głosowali, odbyło się referendum – dodał komisarz.
Na pytanie, czy na pewno między Wielką Brytanią a UE zostanie zawarte porozumienie dotyczące relacji brytyjsko-unijnych po Brexicie, Moscovici odparł, że „niekoniecznie„. W piątek brytyjski minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt ocenił, że Brexit bez szczegółowego porozumienia dotyczącego przyszłych relacji z UE byłby błędem, którego jego kraj „żałowałby przez pokolenia”.
Wielka Brytania powinna opuścić UE 29 marca 2019 roku. Zgodnie z porozumieniem o okresie przejściowym wszystkie dotychczasowe zasady, w tym dotyczące swobody przepływu osób, będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 roku.