„Kontrowersyjne słowa szefa kontrwywiadu”, „powinien ustąpić ze stanowiska” czy „zależy mu na potężnym skandalu” – takie tytuły dominują na polskojęzycznej wersji portalu niemieckiego DW. Wszystko przez to, że „ośmielił się” skrytykować politykę migracyjną swojego kraju. Ostatnio stwierdził też, że film z „polowaniem na cudzoziemców” mógł zostać spreparowany.
„Niemiecka prasa: dni szefa kontrwywiadu policzone?” – taki tytuł wisi na stronie głównej polskojęzycznej wersji portalu „Deutsche Welle”. – Poniedziałkowe wydania niemieckiej prasy komentują kontrowersyjne wypowiedzi szefa niemieckiego kontrwywiadu Hansa-Georga Maaßena i coraz głośniejsze żądania jego dymisji – czytamy.
Czytaj też: Samuel Pereira z TVP.Info wciska lewacką propagandę ws. imigrantów. Internauci zniszczyli go w komentarzach
W artykule widzimy atakujące Hansa-Georga Maaßena opinie z praktycznie wszystkich niemieckich mediów: „Die Welt”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Süddeutsche Zeitung” czy „Berliner Zeitung”.
Na stronie głównej „DW” znajdowały się łącznie aż cztery artykuły na temat „skandalicznego zachowania” szefa kontrwywiadu oraz reakcji mediów.
Niemieckie media i dominująca w rządzie lewica oburzyły się na Maaßena z powodu jego słów na temat filmu o tzw. „polowaniu na cudzoziemców”. Jego zdaniem, materiał został spreparowany po to, by odwrócić uwagę opinii publicznej od faktu, że w Chemnitz Niemiec został zabity przez imigrantów z Iraku oraz Syrii.
Źródło: dw.com
