Duda spotka się dziś z Trumpem. Czy to nagroda za „hołd żydowski”?

Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump (L) i przezydent RP Andrzej Duda (P) na placu Krasińskich w Warszawie, PAP/Paweł Supernak
Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump (L) i przezydent RP Andrzej Duda (P) na placu Krasińskich w Warszawie, PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda złożą we wtorek oficjalną wizytę w Białym Domu. Głównymi punktami wizyty będzie rozmowa w cztery oczy obu przywódców, spotkanie par prezydenckich i wspólna konferencja prasowa Dudy i Trumpa. Amerykański prezydent przez wiele miesięcy wstrzymywał wizytę swojego polskiego odpowiednika z uwagi na naciski żydowskiego lobby. Termin wizyty został ustalony dopiero, gdy polski rząd złożył słynny „hołd żydowski” i wycofał się z ustawy o IPN.

Według zapowiedzi samego Dudy wśród tematów wtorkowego spotkania z przywódcą USA będą m.in. działania Inicjatywy Trójmorza oraz współpraca z USA w dziedzinie bezpieczeństwa wojskowego i energetycznego, a także współpraca biznesowa. Duda poinformował o tym w poniedziałek w Bukareszcie, gdzie uczestniczył w pierwszym dniu szczytu Inicjatywy Trójmorza.

REKLAMA

„Myślę, że pan prezydent Trump będzie chciał ode mnie usłyszeć o tym, co działo się dzisiaj, bo był bardzo zainteresowany Inicjatywą Trójmorza i przecież przyjechał w zeszłym roku na szczyt Trójmorza w Warszawie właśnie dlatego, że bardzo mu się spodobało to, że współpracujemy ze sobą, że jesteśmy razem, że pokazujemy tę jedność i że są możliwości rozwojowe” – powiedział Duda.

„Na pewno będziemy rozmawiać o bezpieczeństwie, także energetycznym, na pewno będziemy rozmawiali o współpracy w tym zakresie, na pewno będziemy rozmawiali o tym – co naturalne – jak najlepiej zapewnić bezpieczeństwo militarne, na pewno będziemy też rozmawiali o współpracy biznesowej, gdzie to Trójmorze – i w zakresie energii, i w zakresie w ogóle biznesu – ma dla USA duże znaczenie, co mnie ogromnie cieszy” – dodał prezydent.

Podkreślił, że „USA, co naturalne, szukają partnerów i nowych rynków zbytu”. „I tu rozwijająca się dynamicznie Europa Środkowa została dostrzeżona i jest to szansa dla Stanów Zjednoczonych i dla nas” – zaznaczył Duda.

Para prezydencka przyleciała do Waszyngtonu w nocy z poniedziałku na wtorek. Wizyta rozpocznie się we wtorek około południa czasu lokalnego od powitania Dudy wraz z małżonką przez Donalda Trumpa i Melanię Trump w Białym Domu.

Polska para prezydencka złoży podpis w księdze pamiątkowej. Następnie w Gabinecie Owalnym odbędą się rozmowy obu par, po czym Duda i Trump będą rozmawiać w cztery oczy. Następnie odbędzie się spotkanie delegacji Polski i USA.

Jak poinformował w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, w spotkaniu ze strony amerykańskiej uczestniczyć będą m.in. wiceprezydent USA Mike Pence oraz sekretarz stanu Mike Pompeo.

Według Szczerskiego efektem spotkania prezydentów Polski i USA będą ustalenia zawarte w polsko-amerykańskiej politycznej deklaracji o współpracy obu krajów. „Jeśli prezydenci ją zaakceptują, to przyjmą wspólną deklarację o pogłębieniu i umocnieniu partnerstwa strategicznego między Polską i USA” – podkreślił minister.

Jak poinformował, deklaracja składa się z trzech filarów: rozszerzenia współpracy w zakresie wojskowości i bezpieczeństwa, energetyki – m.in. inwestycji oraz „wspólnego sprzeciwu wobec inicjatyw, które „rozbijają i niszczą otwarty rynek europejskiego gazu”, np. Nord Stream 2 – oraz współpracy gospodarczo-inwestycyjnej. Ostateczna treść dokumentu będzie wynikiem porozumienia prezydentów Polski i USA, „bo to oni ostatecznie sformułują treść tej deklaracji” – zaznaczył Szczerski.

Zapytany, czy podczas rozmów mogą zapaść konkretne decyzje w sprawie stałej bazy amerykańskiej w Polsce, prezydencki minister odparł, że „to jest proces”, w którym „musi dojść do zgody wszystkich uczestników, którzy tę decyzję podejmują”. „Tu nic się nie da przyśpieszyć, tu nic się nie da zrobić na skróty. To musi być zgoda i decyzja konsensualna” – powiedział Szczerski.

Dodał, że wizyty prezydenta – poniedziałkowa w Bukareszcie i wtorkowa w USA – łączy wspólna koncepcja „budowania silnego regionu Trójmorza, silnego regionu na osi Północ-Południe od państw bałtyckich po Adriatyk i Morze Czarne”. Oświadczył, że wizyta Dudy w USA ma również sygnalizować, że Polska „chce być silnym partnerem euroatlantyckiej wspólnoty”.

Prezydent we wtorek odwiedzi także Senat USA, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej grupy parlamentarnej, Poland Caucus. Złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington oraz na grobie Jana Karskiego w Mount Olivet Cemetery. Na zakończenie wizyty para prezydencka weźmie udział w przyjęciu wydanym przez ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych Piotra Wilczka z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. (PAP)

REKLAMA