Zjawiskowe zdjęcia zorzy polarnej nad Polską [FOTO, VIDEO]

zorza polarna fot. Pixabay
REKLAMA

Minionej nocy mieszkańcy północnej Polski mogli zaobserwować zorzę polarną. Pani Karolina Toczydłowska ze Studia Świateł uwieczniła zjawisko na zdjęciach.

REKLAMA

Zdjęcia wykonane w miejscowości Chraboły oraz Fasty, nieopodal Białegostoku. Zorza była widoczna na niebie przez bardzo…

Opublikowany przez Studio Świateł – Karolina Toczydłowska Niedziela, 7 października 2018

Zjawisko związane jest ze sztormem geomagnetycznym wywołanym silnym strumieniem wiatru słonecznego, przez który przechodzi Ziemia. Wiatr słoneczny to strumień zjonizowanych gazów wyrzucany ze Słońca. Jego źródłem jest tzw. dziura koronalna, czyli obszary korony słonecznej o mniejszej gęstości plazmy. Obszary te powstają na skutek zaburzeń w polu magnetycznym Słońca i mogą mieć ogromne rozmiary.

Sztorm geomagnetyczny powstaje gdy jony, czyli naładowane cząstki wiatru słonecznego, napotykają ziemskie pole magnetyczne. Jony poruszają się wzdłuż linii pola magnetycznego w kierunku biegunów. Przechodząc przez górne warstwy atmosfery zderzają się z cząsteczkami azotu i tlenu. Energia przekazywana w czasie takich zderzeń jest wypromieniowywana w postaci światła widzialnego. Zielone i różowe barwy widoczne na zdjęciach świadczą o obecności atomów tlenu.

Obecny sztorm geomagnetyczny to tzw. sztorm G2, a więc drugi od dołu pod względem siły w pięciostopniowej skali. Sztorm geomagnetyczny G5 powoduje uszkodzenia sieci energetycznych, czy satelitów.

Jesienią i na wiosnę przypada szczyt sezonu na zorze polarne. Zorze są powiązane z aktywnością Słońca. Jest ona mierzona liczbą tzw. plam słonecznych. Podobnie jak dziury koronalne są one związane z polem magnetycznym Słońca i plazmą słoneczną tyle, że skupioną na dużo mniejszych obszarach widocznych jako „plamy”. Energia kumulowana w polu magnetycznym takiej plamy bywa czasami uwalniana w postaci tzw. koronalnego wyrzutu masy (CME)

W szczycie swej aktywności na powierzchni Słońca jest duża ilość plam słonecznych. Obecnie nasza gwiazda zbliża się do minimum obecnego cyklu słonecznego. W tym roku odnotowano już 160 dni bez plam. Dla porównania w całym 2017 były 104 takie dni, a w 2016 zaledwie 32. W latach 2011-2015 plamy słoneczne występowały praktycznie codziennie.

Najlepszym miejscem do podziwiania zorzy polarnej są obszary podbiegunowe. Organizowane są specjalne wycieczki dla tych, którzy chcą na własne oczy zobaczyć te zjawisko. Ci, którzy nie mają czasu, pieniędzy lub ochoty wychodzić z domu, mogą skorzystać z kamer on-line https://lightsoverlapland.com/aurora-webcam/ lub obejrzeć filmy na YT

REKLAMA