Niepokojące doniesienia z Włoch! Sejsmolodzy alarmują, że silna aktywność sejsmiczna, która wywołała trzęsienie ziemi w Grecji może wywrzeć wpływ na Włochy. Przypominamy, że sejsmolodzy mają obawy wobec superwulkanu na Polach Flegrejskich, którego erupcja mogłaby spowodować katastrofę na skalę kontynentu! Nie wiadomo jeszcze, jak mocno wstrząsy wpłynęły na przyspieszenie procesów magmowych w komorze superwulkanu.
Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii Włoch ostrzega przed niebezpieczeństwem tsunami w basenie Morza Śródziemnego po silnym trzęsieniu ziemi, które miało miejsce tej nocy. Pierwsze trzęsienie miało siłę 6,8, zaś wstrząs wtórny 5,8. Epicentrum znajdowało się na Morzu Jońskim niedaleko wyspy Zakynthos.
– Na wybrzeżu włoskich regionów Kalabria, Basilicata, Apulia i Sycylia wprowadzono wysoki poziom alarmowy. Możliwe, że poziom morza podniesie się o jeden metr. Zaleca się, aby nie zbliżać się do wybrzeża i plaż – alarmuje instytut.
Według sejsmologów fluktuacje powierzchni ziemi były wyraźnie odczuwalne w wielu regionach Grecji, Włoch, a także w sześciu innych krajach śródziemnomorskich.
Przypominamy, że dwa dni temu informowaliśmy o superwulkanie koło Neapolu na Polach Flegrejskich. Ostatnia jego duża erupcja miała miejsce ponad 40 tys. lat temu. Wulkanolodzy i inni eksperci ostrzegają, że ziemia w okolicy puchnie o około 3 cm rocznie! – Przyszły kryzys związany z wybuchem koreluje z podwyższeniem się poziomu tego rejonu o kilka metrów. Trend z tym związany, obserwowany od 1969 r., może być wstępem do odnowienia się procesów wulkanicznych – ostrzegają naukowcy.
Nie wiadomo jeszcze, czy i w jakim stopniu potężna erupcja odczuwalna we Włoszech wpłynęła na przyspieszenie procesów magmowych w komorze superwulkanu koło Neapolu.
