Dziennikarze TVN nagrodzeni za „urodziny Hitlera”. Dostali 50 tysięcy zł nagrody!

Ołtarzyk dla Hitlera i płonąca swastyka w reportażu o polskich nazistach. / TVN/ Twitter
Ołtarzyk dla Hitlera i płonąca swastyka w reportażu o polskich nazistach. / TVN/ Twitter
REKLAMA

Jeśli zarzuty o ustawce „urodzin Hitlera” się potwierdzą to jednego będziemy pewni – dziennikarze TVN to świetni biznesmeni. Bertold Kittel, Anna Sobolewska i Piotr Wacowski to trójka laureatów nagrody Radia ZET im. Andrzeja Wyciechowskiego. Oprócz statuetki przyjęli także 50 tys. zł, za organizację fikcyjnej imprezy przypuszczalnie mieli zapłacić 20 tys…

Przypomnijmy, kilka dni temu dziennikarze portalu wpolityce.pl opublikowali artykuł na podstawie zeznań Mateusza S.. To on miał być organizatorem 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, czyli „imprezy”, którą relacjonowali dziennikarze w programie „Superwizjer”.

REKLAMA

Swastyka z wafelków, hailowanie i odczytywanie fragmentów przemówień – to tylko niektóre z elementów nagranych „ukrytą kamerą”. W momencie publikacji materiał wywołał ogromną burzę nie tylko w Polsce, ale także zagranicą, przyczyniając się do pogorszenia relacji politycznych z Izraelem.

Obecnie prowadzone jest śledztwo prokuratorskie, które ma wyjaśnić, czy faktycznie wydarzenie zostało zorganizowane na zlecenie dziennikarzy. Dziwny trafem jednym z uczestników „urodzinowej imprezy” była Anna S., czyli nagrodzona wczoraj Anna Sobolewska.

Jeśli faktycznie okazałoby się, że pracownicy stacji TVN zapłacili 20 tysięcy zł za Mateuszowi S., to trzeba przyznać jedno – zrobili na tym świetny interes. Według polskiego prawa prasowego, nawet w przypadku wyroku sądu, jakąkolwiek odpowiedzialność finansową ponosi redakcja w której zatrudnieni są dziennikarze. O 50 tysiącach z nagrody Radia ZET za kilkanaście bądź kilkadziesiąt miesięcy nikt nie będzie pamiętał.

Prosta matematyka wskazuje, że na medialnym przekręcie trójka „dziennikarzy” mogła zarobić 30 tys. zł.

źródło: Radio ZET / Wolność24.pl

REKLAMA