Izraelska armia podłożyła dynamit pod libańskie wioski. „Opuśćcie swoje domy”

członek Hezbollahu w tunelu pod granicą Izraela i Libanu fot. Twitter @IDF
członek Hezbollahu w tunelu pod granicą Izraela i Libanu fot. Twitter @IDF
REKLAMA

Rzecznik prasowy izraelskiej armii wezwał mieszkańców przygranicznych wiosek do opuszczenia domów. Ostrzegł, że żyją na „beczce prochu”.

Rzecznik prasowy IDF Avichay Adrae wystosował apel mieszkańców dwóch libańskich wiosek Kfar-Kela i Ramiya, by opuścili czasowo swoje domy. Wioski są położone bezpośrednio przy granicy z Izraelem. W okolicy znajdują się wejścia do tuneli, które zostały wydrążone przez proirański Hezbollah pod granicą z Izraelem.

REKLAMA

Rzecznik IDF ostrzegł po arabsku na Twitterze, że tunele zostaną zniszczone i nie wiadomo jaki będzie tego skutek. Oznacza to najprawdopodobniej, iż Żydzi zamierzają je wysadzić w powietrze za pomocą materiałów wybuchowych.

O odkryciu tuneli prowadzących z Libanu do Izraela poinformował premier Izraela Benjamin Netanyahu na specjalnej konferencji, która odbyła się w ostatni wtorek. Przedstawił też nagranie wideo z jednego z tuneli, na którym uwieczniono członka Hezbollahu. Żydzi rozpoczynają operację wojskową. „To miało umożliwić ataki na terenie Izraela”. Netanyahu pokazał na konferencji nagranie [VIDEO]

Wcześniej tego samego dnia Izrael ogłosił rozpoczęcie operacji „Northern Shield”, która ma doprowadzić do wykrycia i zniszczenia wszystkich tuneli. Pierwotnie sądzono, że operacja potrwa kilka tygodni ale teraz mówi się już o kilku miesiącach.

Oznacza to znaczący wzrost ryzyka na przypadkowych starć z libańską armią, a także Hezbollahem. Izrael pozwala sobie na wkraczanie na terytorium Libanu z ciężkim sprzętem. Doszło już raz do ostrzelania samochodu z libańskimi żołnierzami.

Do eskalacji może dojść przypadkiem, bo libańscy żołnierze lub Hezbollah mogą nie być w stanie ocenić, czy wkroczenie na teren Libanu jest początkiem inwazji ze strony Izraela czy nie.

REKLAMA