Francuscy generałowie oskarżają Macrona o zdradę i łamanie demokracji. Ostrzegają przed dalszymi protestami obywateli

Emmanuel Macron. Foto: PAP/EPA
Emmanuel Macron. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Grupa francuskich wysokich dowódców napisała otwarty list, w którym oskarża prezydenta o zdradę. Ostrzegali go przed podpisaniem Paktu Imigracyjnego wbrew woli 80% Francuzów.

Media opublikowały treść listu, który francuscy wysokiej rangi wojskowi skierowali do prezydenta Francji zanim ten jeszcze podpisał Pakt Imigracyjny. List podpisało 15 generałów, admirałów pułkowników. Wśród nich m.in generałowie Antoine Martinez, Christian Piquemal, admirał Patric Martin i były minister obrony narodowej Charles Millon.

REKLAMA

Sygnatariusze zarzucają prezydentowi Francji, iż dopuści się zdrady podpisując Pakt Imigracyjny, chociaż ponad 80% Francuzów domaga się ścisłej kontroli imigracji.

„Państwo Francuskie za późno zdało sobie sprawę z tego, że niemożliwe jest zintegrowanie zbyt dużej liczby ludzi.Na dodatek w wielu miejscach, gdzie nie szanuje się już praw Republiki od 40 lat powstaje całkowicie odmienna kultura” – piszą sygnatariusze. „Nie ma pan prawa samodzielnie podejmować decyzji, by zniszczyć naszą cywilizacje i pozbawić nas naszej ojczyzny” – podkreślają.

Wojskowi domagają się od prezydenta przeprowadzenia referendum w kwestiach imigracyjnych. Wskazują, że podpisanie Paktu będzie kolejnym powodem do zamieszek i protestów we Francji.

Pakt został podpisany w poniedziałek 10 grudnia w Maroko. Sygnatariuszami są 164 państwa, ale wiele odmówiło ratyfikowania go. M.in. Polska, Stany Zjednoczone, Szwajcaria Izrael i kraje środkowej Europy. Wycofanie swego kraju z Paktu zapowiedział prezydent elekt Brazylii Jai Bolsonaro, który obejmie urząd 1 stycznia.

Pakt zalicza m.in prawo do imigracji do kategorii praw człowieka. To oznacza, że w praktyce przestaje istnieć pojęcie nielegalnej imigracji.

Brytyjska poseł do Parlamentu Europejskiego Janice Atkinson ostrzega, że podpisanie Paktu sprawić może, iż w ciągu najbliższych 6 lat do Europy może przybyć nawet 60 milionów imigrantów.

REKLAMA