
Jak już informowaliśmy kilka tygodni temu, fiskus znalazł nowe źródło dochodów. To pieniądze, które z okazji wesela otrzymuje młoda para w kopertówkach, ale nie tylko. Teraz okazało się, że ta akcja ma masowy charakter.
W Małopolsce wezwano już 345 par. W Łodzi takie wezwanie dostało już prawie pół tysiąca par. W skali kraju to już kilka tysiecy. Samo wezwanie zawiera brzmiące bardzo groźnie paragrafy Kodeksu postępowania karnego i Kodeksu karnego skarbowego.
Skarbówka nie tylko jest zainteresowana kopertami, jakie dostaje młoda para, ale żąda od nich informacji na temat firmy organizującej przyjęcie weselne, pytają o wynagrodzenie muzyków, kelnerów itd., w celu jak twierdzą ukrócenia ukrywania dochodów.
Ponieważ inwencja skarbówki nie ma granic, to nie należy wykluczyć, że w przyszłości dopadnie nie tylko kopertówki dla młodych i prezenty, jakie otrzymali, ale też opodatkuje prezenty, jakimi młodzi obdarowują siebie wzajemnie, a w dalszej kolejności nie należy się dziwić, że opodatkuje np. obrączki.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”