Trump „obraża” Środę i Holland. CNN staje w ich obronie i domaga się, by przestał mówić o „polowaniu na czarownice” [WIDEO]

fot: pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
REKLAMA

Prezydent Trump nazywa dochodzenie prowadzone przez specjalnego prokuratora polowaniem na czarownice. To obraża wiedźmy z całego świata. Amerykańskie domagają się, by zaprzestał używać tego określenia.

Prokurator specjalny Robert Mueller od blisko 2 lat stara się wykazać, że Donald Trump współpracował z Rosjanami w czasie kampanii wyborczej. Na razie bezskutecznie. Trump twierdzi, że całe dochodzenie jest właśnie polowaniem na czarownice i prowadzone jest wedle bolszewickiej zasady: „Dajcie mi człowieka, a ja znajdę paragraf”.

REKLAMA

CNN wyemitował felieton filmowy, w którym przedstawia amerykańskie wiedźmy oburzone na prezydenta USA. Domagają się one by zaprzestał on ozywać określenia „polowanie na czarownice”, bo to dla nich obraźliwe.

W ich imieniu zabrał głos czarownica z brodą David Salisbury autor książki „Sztuka działania czarownic, narzędzia magicznego oporu” (teraz nie wiadomo jakiej kto jest płci, więc na wszelki wypadek pisząc o czarownicach uwzględniamy wiele opcji).

Określenie „polowanie na czarownice” jest naprawdę obraźliwe – powiedział czarownica. Wskazał, że tysiące ludzi zostało skazanych za podejrzenie uprawiania czarów.

Czarownica Amanda Yates Garcia mówi, że Donald Trump obraża na wiele sposobów. Co prawda określenie polowanie na czarownice” nie jest wysoko na tej liście „obelg”, tym niemniej „pokazuje to jego ignorancję”.

Dziennikarka CNN podejrzewa, że czarownice mogą rzucić na Trumpa urok. Kto wie? W październiku wiedźmy urządziły sabat, by rzucić złe moce na kandydata do Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugha. Wysiłki okazały się daremne, bo Kavanaugh został zatwierdzony przez Senat.

Nas jednak martwi, że Trump obraża też nasze rodaczki – nasze swojskie ojczyste wiedźmy jak Magdalena Środa, czy Agnieszka Holland, które odprawiają podobne gusła. Środa w jednym z programów TVN opowiadała o swym uczestnictwie w zlotach wiedźm.

W noc Walpurgii, albo w głęboką noc bogini Hekate spotykamy się i gry i wtajemniczenia trwają do białego rana. Efekty tego widać oczywiście następnie w życiu politycznym – opowiadała dyplomowana wiedźma Środa

Na nasze zjazdy, może nie w Krakowie, ale w innych miejscach, w „Mądralinie”, przyjeżdżała pewna czarownica prosto „z Salem” i uczyła nas różnych rzeczy. Wszystkiego nie mogę powiedzieć, bo jesteśmy związane tajemnicą i każda z nas ma dyplom…

REKLAMA