Wrocław w Nowy Rok będzie stolicą multi-lgbtqwerty-kulti! Będą strzelać, ale nie fajerwerkami po zaśpiewaniu gejowskiego hymnu

Czarnoskóry człowiek, flaga LGBT i zimne ognie/fot. Pixabay (kolaż)
Czarnoskóry człowiek, flaga LGBT i zimne ognie/fot. Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Podczas Wrocław Respect wystąpią gwiazdy jak Village People, którzy zaśpiewają „gejowski hymn”. Zaś organizatorzy chcą stworzyć imprezę dla ludzi różnych narodowości, kultur, wyznań i ras. Dlatego „nowy rok” ogłoszą aż cztery razy, razem z mieszkańcami Azji, Afryki i Europy.

To, co będzie się działo we Wrocławiu w noc sylwestrową przechodzi ludzkie pojęcie. Nawet za rządów PO nikt nie liczył na masową imprezę z tyloma lewicowymi akcentami, jaka będzie miała miejsce już jutrzejszej nocy.

REKLAMA

Podczas Wrocław Respect organizatorzy planują zjednoczyć w Rynku ludzi różnych narodowości, kultur, wyznań i ras. – Teren imprezy zostanie otwarty ok. 19:30. Dla pierwszych gości przygotowaliśmy 2019 szalików, które będzie można otrzymać przy wejściu do Rynku. O 20:00 zgromadzonych gości powita Wrocław Respect Orchestra pod batutą Mariusza Dziubka. Rozpoczynamy blokiem klubowych hitów, które będą korespondować z wielką kulą disco górującą nad Rynkiem – powiedział Paweł Gołębski, reżyser i prowadzący imprezę.

Wrocław Respect będzie witać nowy rok cztery razy od godziny 21 co godzinę. Ma to być wspólne witanie nowego roku z mieszkańcami Azji, Afryki i innych państw europejskich, którzy żyją w innych strefach czasowych.

O godzinie 23 pojawi się zespół Village People. Występ zakończy się wykonaniem słynnej piosenki „YMCA”, zwanej hymnem homoseksualistów.

O 23:45 zabrzmi 'YMCA’. Na scenie obok Village People pojawi się kilkudziesięcioro tancerek i tancerzy, których przygotował Maciej 'Gleba’ Florek. O 23:50 oddajemy hołd Freddiemu Mercury’emu i grupie Queen, grając 'Bohemian Rhapsody’. O 23:57 zaczynamy grać 'Freedom’ George’a Michaela i tą piosenką wchodzimy w Nowy Rok. Trzy minuty po północy na scenie pojawi się prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który złoży zgromadzonym życzenia, a następnie zagramy 'We Are The World’. Mniej więcej kwadrans po północy rozpocznie się przygotowany przez DJ-a Gambita i orkiestrę dętą mix największych klubowych hitów. Zapraszamy wszystkich do wspólnej zabawy, a tych, którzy nie mogą dotrzeć do Rynku, zachęcamy do obejrzenia transmisji live na stronie Wroclaw.pl – zapowiada Gołębski.

Media informują też, że „w tym roku zamiast fajerwerkami – miasto strzela atrakcjami”. Prowadzona bowiem jest akcja „Wrocław nie strzela”.

Lewactwo triumfuje. Imprezy z tyloma ideologicznymi podtekstami w centrum jednego z największych miast Polski nie uświadczono przez osiem lat rządów PO…

Źródło: interia.pl

REKLAMA