Generał dywizji Aviv Kochavi, który zostanie wkrótce szefem sztabu izraelskiej armii (IDF), opowiadał się za obaleniem reżimu syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada. Pomysł został odrzucony przez rząd Izraela, który wolał mieć do czynienia ze znanym przeciwnikiem.
Generał Aviv Kochavi chciał odsunięcia Assada od władzy za pomocą tzw. targeted assassination – czyli morderstwa w wykonaniu agentów wywiadu lub z wykorzystaniem ataku lotniczego. Był wówczas szefem izraelskiego wywiadu wojskowego. Chciał w ten sposób ograniczyć wpływy Iranu, Hezbollahu i Rosji w Syrii. O sprawie poinformował saudyjski dziennik „Elaph”, cytując anonimowego wysokiego rangą izraelskiego urzędnika.
Zdecydowanym przeciwnikiem tego pomysłu był szef wywiadu cywilnego, Mossadu, Yossi Cohen. Przekonał innych członków rządu, że pozostawienie u władzy Assada i jego ludzi jest korzystniejsze z punktu widzenia interesów i bezpieczeństwa Izraela. Chodziło o utrzymanie nieoficjalnych kanałów komunikacji z władzami w Damaszku, z których korzystają Syria i Izrael. W trakcie trwającej od 2011 roku wojny domowej w Syrii Izrael wielokrotnie negocjował potajemnie z Assadem, między innymi na temat obecności wojsk Iranu w tym kraju.
W trakcie takich spotkań Żydzi informowali otoczenie Assada o swojej polityce wobec obecności Iranu i wspieranej przez niego szyickiej milicji Hezbollah oraz o co tym stanowi tzw. czerwone linie dla Izraela. Zapowiedzieli też Assadowi, że o ile będą atakować instalacje militarne wykorzystywane przez Iran, będą robić wszystko aby nie zaszkodzić bezpośrednio wojskom syryjskim.
Działając, aby zapobiec umocnieniu się sił irańskich i transferowi zaawansowanej broni dla Hezbollahu, Izraelskie Siły Powietrzne przyznały się do przeprowadzenia setek nalotów w Syrii.
czytaj więcej: Syria: 200 nalotów tylko w ubiegłym roku. Nie USA, ani nie Rosja. To Izrael!
W październiku odchodzący szef sztabu IDF gen. Dyw. Gadi Eisenkot powiedział w wywiadzie dla dziennika „Elaph”, że ekspansja irańskich wpływów na Bliskim Wschodzie jest poważnym problemem zarówno dla Izraela, jak i Arabii Saudyjskiej.
– Planem irańskim jest kontrolowanie Bliskiego Wschodu za pomocą dwóch szyickich półksiężyców – powiedział Eisenkot. – Pierwsza półksiężyc prowadzi z Iranu przez Irak do Syrii i Libanu, a drugi przez Zatokę Perską z Bahrajnu do Jemenu do Morza Czerwonego. Musimy to powstrzymać. – dodał.
W zeszłym roku były minister spraw wewnętrznych Yoav Galant wezwał do zamordowania Assada po raportach na temat wykorzystywania przez rząd Assada krematorium do ukrycia swoich okrucieństw w więzieniu pod Damaszkiem.
– Rzeczywistość, w której ludzie są zabijani w Syrii, stają się celem ataków bronią chemiczną a ich ciała są spalane to coś, czego nie widzieliśmy od 70 lat – powiedział
– Przekraczamy czerwoną linię i nadszedł czas, aby dosłownie wyeliminować Assada – dodał.
Yoav Galant,to emerytowany generał major w IDF i obecny członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Źródło: „The Jerusalem Post”