
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, iż w 2019 roku zakończy się proces przezbrajania brygad rakietowych w systemy Iskander-M. Jednostka wyposażona w rakiety mogące przenosić taktyczne głowice nuklearne stacjonuje w Obwodzie Kaliningradzkim.
Zgodnie z komunikatem ostatni planowany zestaw trafi do jednej z brygad rakietowych Zachodniego Okręgu Wojskowego. Rosyjska armia zakończy tym samym proces przezbrajania tych jednostek z zestawów 9K79 Toczka (OTR-21) na 9K720 Iskander.
Iskander-M wyposażony jest w pocisk 9K723 o oficjalnym zasięgu nie przekraczającym określonego traktatem INF limitu 500 km. Nieoficjalne szacunki mówią jednak o dużo większych możliwościach tego systemu. Rakieta w czasie lotu porusza się z prędkością Mach 6-7 na wysokości do 50 km i może manewrować w celu uniknięcia nowoczesnych systemów obrony przeciwrakietowej.
Taktyczny system rakietowy 9K720 jest przeznaczony do precyzyjnego ataków na ważne cele takie jak stanowiska dowodzenia wyższego szczebla, węzłów łączności i przekazywania danych, systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, lotniska, zgrupowania wojsk czy infrastruktury krytycznej przeciwnika (np: elektrowni). Wersja systemu z rakietami balistycznymi 9M723 nosi nazwę Iskander-M, a z pociskami skrzydlatymi 9M728 Iskander-K.
Rakiety mogą być wyposażone w głowicę z ładunkiem kasetowym lub burzącym. Możliwe jest także przenoszenie taktycznych głowic jądrowych o mocy od 5 do 50kT.
System znajduje się na wyposażeniu między innymi 152 Brygady rakietowej stacjonującej w Obwodzie Kaliningradzkim. Biorąc pod uwagę zasięgi rakiet może razić cele na terytorium całej Polski.
Wprowadzenie przez Rosję rakiet manewrujących odpalanych z wyrzutni lądowych spowodowało, iż prezydent Donald Trump zadeklarował wycofanie USA z traktatu INF.