Niemieccy emeryci coraz częściej osiedlają się w Polsce. Tu jest taniej i bezpieczniej

Koronawirus jest szczególnie niebezpieczny dla osób starszych. Fot. Pixabay
Koronawirus jest szczególnie niebezpieczny dla osób starszych. Fot. Pixabay
REKLAMA

Niemieccy emeryci emigrują do Europy Wschodniej. Przede wszystkim ze względów finansowych, ponieważ życie jest tam tańsze i bezpieczniejsze.

Coraz więcej emerytów decyduje się spędzić życie w domu spokojnej starości poza granicami Niemiec. Wynika to wyraźnie z liczb niemieckich ubezpieczeń emerytalnych. Niektóre kraje stają się coraz bardziej popularne.

REKLAMA

Niemcy dotychczas bezsprzecznie preferowali Szwajcarię i Austrię ze względu na wspólny język i kulturę oraz USA z powodu cywilizacyjnej atrakcyjności. Najwięcej Niemców mieszka w Szwajcarii prawie 27 tys. a w Austrii i USA po ponad 24 tys.

Według danych niemieckiego ZUS czyli Deutsche Rentenversicherung liczba niemieckich emerytów, którzy opuścili Niemcy wynosi prawie 237 tys.

Teraz trend się powoli zmienia i coraz więcej Niemców decyduje się spędzić jesień życia w Europie Wschodniej. W naszym regionie jest największy trend wzrostowy. Liczba niemieckich emerytów na Węgrzech wzrosła o 7,5% do 4803, w Czechach liczba ta wzrosła o 5,3% do 2783, w Polsce o 5,1%, do 6567.

Niemieccy seniorzy doszli do wniosku, że w naszym regionie świata jest taniej i równie blisko do Niemiec, jak z Austrii, czy Szwajcarii. W dodatku to są kraje bezpieczne.

Koszt miesięcznego pobytu w domu spokojnej starości w Niemczech to wydatek rzędu 4-6 tys. euro. Kasy chorych dopłacają 1550 euro, ale resztę kwoty seniorzy muszą uiścić sami. W Polsce w podobnym ośrodku płaca od 2,5 do 3 tys. zł.

Źródlo: die Welt, Forsal

REKLAMA