Śpiewak chce trafić za kraty! Przegrał proces z córka Ćwiąkalskiego. Uzasadnienie i zeznania utajnione. To drugi przegrany proces człowieka, który ujawnił prawdę o reprywatyzacjach

Jan Śpiewak/ foto: Facebook
Jan Śpiewak/ foto: Facebook
REKLAMA

Jan Śpiewak poinformował, że przegrał proces z córką Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Adwokat powódki załatwił wszystko co trzeba, by nie wyszły na jaw skandaliczne uzasadnienia wyroku, ponieważ tenże wraz z dokumentacją i zeznaniami jest utajniony.

Przegralem proces z córką Ćwiąkalskiego. Mam jej zapłacić 10 tysięcy i 5 tysięcy grzywny. Za to, że ujawniłem, że jako kurator 118-latka przejęła pół kamienicy – napisał na Twitterze lewak Śpiewak.

REKLAMA

Jestem jedyną osobą, która w związku z aferą reprywatyzacyjną zostala dwukrotnie skazana. Kończę z polityką. Dziękuję – zapowiedział Śpiewak. Dodał również, że „nie mogę przedstawic ani uzasadnienia ani dokumentow i zeznań swiadkow czy okolicznosci przyznanych przez oskarżenie bo sąd wyłączył jego jawność”.

Na Facebooku dodał również, że nie zapłaci grzywny. – Grzywny nie zapłacę. Nawet jeśli przegram apelację. Mogę iść do więzienia. Jestem jedyną osobą dwukrotnie skazaną za ujawnianie przekrętów reprywatyzacyjnych. Za to, że zawsze stawałem po stronie słabszych – napisał Jan Śpiewak.

Jan Śpiewak jest synem prof. Pawła Śpiewaka, dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego. Należał do założycieli Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej (ŻOOM), będącej wówczas największą organizacją zrzeszającą młodzież żydowską w Polsce, a także jednym z liderów ruchu miejskiego przekształconego następnie w Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Był jego przewodniczącym od momentu powstania w 2014 do listopada 2016 roku. Jako przewodniczącemu MJN, przypisuje mu się między innymi ujawnienie i nagłośnienie afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. Jak widać, odbiło mu się to czkawką.

Mówienie o reprywatyzacji w Warszawie ciągle jest obarczone ryzykiem. Kancelaria adwokacka byłego Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, w imieniu córki Ćwiąkalskiego adwokat Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, wytoczyła mi proces karny za ujawnienie jej roli przy nielegalnej reprywatyzacji kamienicy na warszawskiej Ochocie. Reprywatyzacje unieważnił Naczelny Sąd Administracyjny. Pomimo tego córka ministra sprawiedliwości ściga mnie za przestępstwo zniesławienia na podstawie art. 212 kodeksu karnego. Grozi mi rok więzienia i grzywna – pisał rok temu Jan Śpiewak.

Źródła: facebook.com/twitter.com/nczas.com

REKLAMA