Królowa Elżbieta ma problemy z mężem. A on ma problemy z policją

Królowa Elżbieta II i książę Filip. Foto: PAP/PA
Królowa Elżbieta II i książę Filip. Foto: PAP/PA
REKLAMA

97-letni książę Filip naraża prestiż brytyjskiej monarchii przez nierozważne zachowanie się na drogach, a tym samym prestiż królowej Elżbiety. Mąż królowej ma już chyba ustawiczne problemy z drogówką. Niedawno uczestniczył w wypadku samochodowym, a zaledwie dwa dni później został upomniany przez policję w innej sprawie.

Książę Philip prowadził Land Rovera, kiedy w czwartek gwałtownie zderzył się z innym samochodem, w wyniku którego jego samochód został wywrócony. Książę nie doznał jednak obrażeń.

REKLAMA

Obrażenia natomiast doznali pasażerowie tego drugiego samochodu, w którym znajdowały się dwie kobiety i 9-miesięczny chłopiec. Jedna z kobiet doznała złamania nadgarstka.

Do zderzenia doszło, kiedy książę wyjeżdżał z bocznej drogi, z posiadłości rodziny królewskiej Sandringham położonej 160 kilometrów na północ od Londynu, na główną drogę.

Policja nie podała, kto ponosi winę za zderzenie, ale niektóre media sugerują, że była to wina księcia.

Rzecznik pałacu powiedział w piątek, że Filip i królowa prywatnie skontaktowali się z osobami, które uległy wypadkowi w tym zderzeniu. Ale Emma Fairweather, która złamała swój nadgarstek podczas kolizji, powiedziała gazecie Sunday Mirror, że nie miała kontaktu z królewskim domem.

Nie minęły dwa dni, a w ten weekend książę znowu miał do czynienia z policją. Mąż królowej Elżbiety II został sfotografowany, najwyraźniej jadąc bez zapiętych pasów.

Policja w Norfolk upomniała księcia Filipa. Jak oświadczono: „odpowiednie wskazówki zostały udzielone kierowcy. Rada udzielona była zgodna z naszą standardową reakcją”.

Źródło: The Drudge Report

REKLAMA