Lewacy wszystkich kanap łączą się… przeciw religii. Powstał komitet inicjatywy ustawodawczej „Świeckie państwo”

Joanna Senyszyn. Foto: PAP/Radek Pietruszka
Joanna Senyszyn. Foto: PAP/Radek Pietruszka
REKLAMA

Grupa organizacji lewicowych i środowisk działających „na rzecz świeckości państwa”, m.in. SLD, Partia Razem i Ogólnopolski Strajk Kobiet, zawiązała komitet inicjatywy ustawodawczej „Świeckie państwo”. Walka z religią to fobia, która towarzyszy lewakom od zarania, czyli rewolucji francuskiej, przez tą październikową, po współczesny neomarksizm. Współczesna lewica w Polsce też tej „tradycji” nie odpuszcza.

Ponieważ nie ma ich w Sejmie, więc na konferencji prasowej przed Sejmem, o powołaniu nowego komitetu poinformowała jego pełnomocniczka i wiceprezeska stowarzyszenia Kongres Świeckości Bożena Przyłuska. Do komitetu weszło kilkadziesiąt organizacji, więc wygląda na to, że nadal wierzą, iż „ilość przechodzi w jakość”. W komitecie znajdziemy także partie polityczne jak SLD, Razem, Zieloni, ugrupowanie Wolność i Równość i Inicjatywę Feministyczną.

REKLAMA

Dalej jest dość śmiesznie. „Bardzo jesteśmy dumni z projektu, który właśnie rusza. To jest projekt, który powstał ponad podziałami – ponad podziałami partyjnymi, ponad wszelkimi podziałami” – mówiła pełnomocniczka, a konia z rzędem temu, kto wie na czym owe podziały (poza personaliami) polegają. Przyłuska wyjawiła: „chcemy wszyscy świeckiego państwa, chcemy państwa, w którym nie ma finansowania Kościoła pod stołem (…)”. Autorzy projektu chcą nałożenia na Kościół obowiązku informowania państwa i jego organów skarbowych o tym, jakie są jego przychody – m.in. z datków „na tacę”, z tytułu kolędy, chrztu, pogrzebów i innych darowizn. „Te informacje będą zbierane przez urzędy skarbowe, a następnie przekazywane do Krajowego Administratora Skarbowego, który będzie tworzył łączne podsumowania, a następnie publikował je w Biuletynie Informacji Publicznej” – dodała wiceprezeska Kongresu Świeckości.

Inicjatywa „Świeckie państwo” zakłada ponadto m.in. likwidację Funduszu Kościelnego, wprowadzenie obowiązku przekazywania informacji o przekazywanych Kościołowi środkach publicznych, likwidację bonifikat i preferencji związanych z kupowaniem przez Kościół nieruchomości należących do Skarbu Państwa, a także likwidację możliwości odliczenia darowizn na rzecz kultu religijnego od przychodów oraz zwolnienia z podatku dochodów przeznaczanych przez Kościół na cele inwestycyjne.

Z kolei liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart obiecywała, że jej ruch włoży „wszystkie siły” i „całą energię”, żeby zacząć ten projekt. „Wierzymy, że on się ziści” – dodała.

Joanna Senyszyn (SLD) uznała za najważniejszy celem projektu „Świeckie państwo” zniesienie przywilejów Kościoła i doprowadzenie do sytuacji, w której będzie on traktowany tak samo jak każdy inny podmiot. B. posłanka Sojuszu apelowała też o poparcie dla tej inicjatywy ze strony PO, Nowoczesnej oraz b. prezydenta Słupska Roberta Biedronia.

Marcelina Zawisza z Partii Razem z kolei wie, jakie są żądania społeczne, bo „społeczeństwo polskie chce tego, żeby Kościół katolicki nie stał ponad prawem” – przekonywała. Dodatkowo wskazała na potrzebę podporządkowania się przez Kościół przepisom unijnym dotyczącym ochrony danych osobowych (RODO).
Uczynienie z walki z Panem Bogiem i Kościołem platformy politycznej nie jest pomysłem nowym, ale jak widać niektórzy nigdy nie zrezygnują.

Źródło: PAP

REKLAMA