Rosja wzmacnia swa obecność wojskową w Obwodzie Kaliningradzkim. Po pułku czołgów teraz stacjonował będzie pułk samolotów.
Rosja wyraźnie wzmacnia swe siły wojskowe przy granicy z Polską. Kilka dni temu do Obwodu Kaliningradzkiego ściągnięto pułk czołgów. Teraz pojawi się pułk lotnictwa myśliwskiego wyposażony w maszyny Su-27. Wcześniej jeszcze do Kaliningradu skierowano pułk samolotów szturmowych.
Dziennik „Komiersant” podaje, że dodatkowe siły mają być odpowiedzią Rosji na wzmocnienie wojsk NATO w rejonie Morza Bałtyckiego. Maszyny Su-27 to dwusilnikowe myśliwce, które są przeznaczone do wywalczania przewagi powietrznej.
Charakteryzują się doskonałą manewrowością i stanowią trzon rosyjskich sił powietrznych.Samolot SU-27 to obecnie jedyna maszyna na świecie, który może wykonać w pełni tzw. manewr Kobra. (prezentujemy na drugim filmie)
W zeszłym tygodniu rosyjska dziennik „Niezawisimaja Gazieta” podała, że stacjonujący w obwodzie kaliningradzkim 11. Korpus Armijny Wojsk Lądowych i Obrony Wybrzeża, należący do Floty Bałtyckiej, został wzmocniony pułkiem czołgów.
W rosyjskiej armii taka formacja to najczęściej 80-90 pojazdów. Maszyny trafiły do bazy w Gusiewie, zaledwie 30 kilometrów od granicy z Polską.
W połowie stycznia rosyjskie media informowały również o wejściu do służby nowego okrętu rakietowego Mityszczy. Jednostka także ma stacjonować na terenie obwodu kaliningradzkiego w porcie w Bałtyjsku.