Kolejny masowy grób odkryty w Meksyku. Znaleziono blisko 70 ciał ofiar narkotykowego kartelu

Meksykańskie kartele, podobnie jak ISIS chwalą się swymi zbrodniami w mediach społecznościowych. Źródło: YT
Meksykańskie kartele, podobnie jak ISIS chwalą się swymi zbrodniami w mediach społecznościowych. Źródło: YT
REKLAMA

W meksykańskim stanie Colima odkryto grób z 69 ciałami. To kolejne miejsce gdzie miejscowy kartel chował zwłoki swych ofiar.

Na miejsce masowego pochówku w pobliżu miasteczka Tecoman policję meksykańską doprowadzili dwaj członkowie kartelu, którzy w zamian za współpracę chcą uzyskać niższe wyroki. Aresztowani bandyci podejrzewani są o porwania.

REKLAMA

W grobie po dwóch tygodniach prac odkryto szczątki łącznie 69 osób. Wszystkie sa ofiarami miejscowego kartelu Colima, który w tym miejscu chował zwłoki.

Władze stanowe zwróciły się teraz do rodzin osób zaginionych o próbki DNA. Maja one umożliwić identyfikację zamordowanych.

Colima to niewielki stan, który lezy na Zachodzie Meksyku nad wybrzeżem Oceanu Spokojnego. Uchodzi za jeden z najniebezpieczniejszych regionów Meksyku. Amerykański Departament Stanu umieścił go na swej liście najbardziej niebezpiecznych miejsc świata i wydał zalecenie obywatelom USA, by tam nie jeździli. Podobnie niebezpieczne są pobliskie stany – Jalisco i Michoacán.

W Meksyku od lat trwa prawdziwa wojna pomiędzy władzami a kartelami, a także pomiędzy zwalczającymi się gangami. W ubiegłym roku w kraju dokonano ponad 40 tysięcy zabójstw. Władze zupełnie nie radzą sobie z kartelami, gdyż ogromna część meksykańskiej administracji jest przez kartele skorumpowana.

W Nowym Jorku kończy się proces największego z narkotykowych bossów Meksyku. El Chapo oskarżanemu m.in o dziesiątki zabójstw, handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy grozi kara wielokrotnego dożywocia. W sądzie El Chapo, były szef kartelu Sinaloa zeznał, że jego organizacja przekazała byłemu prezydentowi Meksyku Enrique Pena Nieto 100 milionów dolarów łapówek.

REKLAMA