Scheuring-Wielgus szuka atencji u papieża i jedzie z przesyłką do Watykanu. Czy to kampania na rzecz słynnej dymisji episkopatu?

Franciszek i Joanna Scheuring-Wielgus/fot. PAP/Abaca/Twitter J. Scheuring-Wielgus (kolaż)
Franciszek i Joanna Scheuring-Wielgus/fot. PAP/Abaca/Twitter J. Scheuring-Wielgus (kolaż)
REKLAMA

Duet Petru-Scheuring-Wielgus to istna perła kabaretowa w polskiej polityce. Tym razem to posłanka postanowiła zabłysnąć. Po niedawnych zapowiedziach o tajemniczej „dymisji episkopatu” postanowiła najwyraźniej pchnąć temat naprzód. Ogłosiła, że pojedzie do papieża Franciszka i wręczy mu listę polskich biskupów chroniących pedofilów.

Raport będzie dotyczył naruszeń prawa świeckiego i kościelnego w działaniach polskich biskupów. Przedstawimy listę biskupów, którzy ukrywali lub przenosili księży. To będzie podparte konkretnymi spawami, udokumentowanymi wyrokami sądowymi – powiedziała „Wirtualnej Polsce” poseł partii Teraz! Joanna Scheuring-Wielgus.

REKLAMA

Dodała, że raport chce zaprezentować na konferencji międzynarodowej organizacji Ending Clergy Abuse, która skupia się na pomocy wykorzystywanym dzieciom. W czwartek wystąpi tam wraz z Markiem Lisińskim z Fundacji Nie lękajcie się, który sam w dzieciństwie miał być ofiarą księdza.

Konferencja odbędzie się w tym samym czasie, co czterodniowy szczyt w sprawie pedofilii w Kościele. Franciszek wezwał do Watykanu przewodniczących konferencji episkopatów z całego świata. Celem spotkania ma być debata na temat metod ochrony dzieci i zapobiegania ich wykorzystywaniu seksualnemu przez duchownych.

Wp.pl twierdzi, że w raporcie posłanki Teraz! padają nazwiska polskich biskupów oraz jednego polskiego kardynała. – Pokażemy, że polski Kościół przez wiele lat nie zrobił nic, by chronić dzieci i ukarać sprawców. Polscy biskupi ignorowali podpisany przez Ratzingera dokument z 2001 r., który zobowiązywał biskupów do informowania Watykanu o choćby domniemaniu pedofilii – podkreśla.

Dodaje, że w 2009 r. poszczególne episkopaty dostały wytyczne z Watykanu w sprawie pedofilii w Kościele. – W Polsce zostały wdrożone dopiero sześć lat później – powiedziała Scheuring-Wielgus.

Na razie mamy bilety na audiencję generalną w środę, ale docierają do mnie informacje, że być może uda się też porozmawiać z papieżem – dodała poseł Teraz!.

Poseł partii Teraz! Joanna Scheuring-Wielgus wcześniej wpadła na pomysł „dymisji episkopatu”. – Moim celem jest doprowadzenie do dymisji episkopatu. Wielu biskupów w ostatnich latach ukrywało i przenosiło przestępców z parafii do parafii – mówiła na początku grudnia Joanna Scheuring-Wielgus. Czyżby więc postanowiła wziąć swoją głupią wypowiedź na serio?

Źródła: wp.pl/nczas.com

REKLAMA