Skandal! Sodomia w krakowskiej Radzie Miasta. Sala obrad pod tęczową flagą. „Jak to jest być gejem w magistracie”

Obrazek ilustracyjny/Sesja LGBTQWERTY/Fot. Facebook Rada Miasta Krakowa - Strona Oficjalna
Obrazek ilustracyjny/Sesja LGBTQWERTY/Fot. Facebook Rada Miasta Krakowa - Strona Oficjalna
REKLAMA

Krakowska sala obrad Rady Miasta zmieniła się w tęczową homoarenę. Aktywiści LGBTQWERTY debatowali we wtorek na temat „polityki równościowej” i „antydyskryminacyjnej” w samorządach. W programie przewidziano m.in. „świadectwo” na temat „bycia gejem w magistracie” oraz rozmowę na temat walki o „równość małżeńską” i legalizacji homozwiązków.

Poznań, Gdańsk, Warszawa, a teraz Kraków. Coraz więcej polskich miast ulega tęczowej propagandzie i otwiera swoje podwoje przed aktywistami LGBTRH+. Krakowską salę obrad „przyozdobiono” tęczowymi flagami. Inicjatorem panelu była organizacja o wymownej nazwie Queerowy Maj/Marsz Równości w Krakowie oraz radna Nina Gabryś. Swój wkład miał też Andrzej Kulig, II zastępca Prezydenta Miasta Krakowa ds. Polityki Społecznej, Kultury i Promocji Miasta.

REKLAMA

Organizatorzy zachęcali na Facebooku, aby „przy pierwszej w historii Urzędu Miasta Krakowa tęczowej fladze” porozmawiać „o gdańskim Modelu na Rzecz Równego Traktowania, warszawskiej deklaracji na rzecz społeczności LGBT+ i innych działaniach podejmowanych w polskich miastach, które sprawiają, że społeczność ich mieszkanek i mieszkańców jest bardziej otwarta, włączając i dbająca o godność każdego i każdej”.

Wśród „istotnych” tematów znalazło się pytanie, czy w urzędzie miasta „są ujawnieni pracownicy i pracowniczki”, którzy otwarcie przyznają się do homoorientacji. Poruszano także kwestie dotyczące walki z dyskryminacją i zastanawiano się czy w krakowskim magistracie jest potrzebny pełnomocnik ds. równego traktowania, a także w jaki sposób wspierać różnorodność na poziomie samorządowym.

Na krakowską debatę zaproszono szerokie grono gości związanych z walką z dyskryminacją w innych polskich miastach, m.in. Barbarę Borowiak, podinspektor ds. Równego Traktowania w wydziale Rozwoju Społecznego w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, Bartłomieja Ignaszewskiego – poznańskiego radnego, Marka Szolca – radnego z Warszawy. zaplanowano również pokaz filmu „Artykuł Osiemnasty” opatrzony prelekcją „pracownika UM w Krakowie, Wojciecha Piątkowskiego oraz jego partnera, Michała Niepielskiego, na temat bycia gejem w magistracie, walce o równość małżeńską i litygacji strategicznej”.

Kazimierz Przeszowski z Centrum Życia i Rodziny podkreślił, że Kraków znajduje się obecnie na etapie, na jakim Warszawa była jeszcze kilka miesięcy temu. Okres ten poprzedził podpisanie przez Rafała Trzaskowskiego deklaracji LGBT.

Ten schemat działań CŻiR zna z Warszawy z działań prezydenta Rafała Trzaskowskiego i jest to dowód na skuteczność presji wywieranej przez środowiska aktywistów LGBTQ+. Widać tu chęć zdominowania debaty publicznej, działalności gospodarczej, wejścia do szkół. A trzeba pamiętać, że ani samorządy, ani placówki oświatowe nie są miejscem, w którym należy manifestować swoje – jakiekolwiek – preferencje seksualne. Seksualność jest sferą prywatną człowieka – zaznaczył.

Według Przeszowskiego postulaty środowiska LGBT i sposób, w jaki wkracza do instytucji, ma charakter zastraszania, a osoby, które są sceptycznie do tego nastawione, automatycznie są piętnowane. Zwrócił uwagę, że nie ma to nic wspólnego z walką z dyskryminacją, a takie konferencje – jak ta krakowska – mają służyć wyłącznie łamaniu oporu władz samorządowych, by później można było wprowadzać szereg wytycznych narzuconych przez środowisko LGBT.

To, co się dzieje w Krakowie, to jest etap, który poprzedził podpisanie deklaracji LGBT w Warszawie. To niezwykle niepokojące – podsumował Kazimierz Przeszowski.

Źródło: PCh24.pl

REKLAMA