Chajzer napastował Peruwiankę na wizji. Oburzenie w TVN! Teraz może mieć problemy

Filip Chajzer oraz pocałunek na antenie. / fot. Facebook/Prt Sc TVN
Filip Chajzer oraz pocałunek na antenie. / fot. Facebook/Prt Sc TVN
REKLAMA

Problemy postępowych postępowców z TVN-u. Jedna ze scen z odcinka programu „Ameryka Express”, w którym występują gwiazdy i które mają do wykonania gwiazdy, stała się obecnie przedmiotem oburzenia w lewicowych mediach. O ewidentnym przykładzie molestowania seksualnego pisze portal plotek.pl, który jest połączony z gazeta.pl.

Celebryci potrafią mieć „bardzo poważne” problemy, ale także wpadać w „poważne” tarapaty. Po dziesiątym odcinku programu „Ameryka Express” prowadząca program Agnieszka Woźniak-Starak zaatakowała Filipa Chajzera i przyznała, że jest jej wstyd za to, co wydarzyło się podczas tego odcinka.

REKLAMA

O co cała ta afera? W 10 odcinku programu uczestnicy mieli za zadanie całować Peruwiańczyków w usta, co „jest oczywistym przykładem molestowania seksualnego” – grzmi plotek.pl. Filip Chajzer odpadł z programu, ale wpadł w poważne problemy.

Padło na niego, bo nie wszyscy uczestnicy zdecydowali się na wykonanie takiego „molestowania seksualnego” i niektórzy całowali przez…kartkę, a inni w ogóle zaniechali tego. Wstyd mi za 10. odcinek programu „Ameryka Express”. Zadania, przed którymi stawiani są nasi bohaterowie, często budzą również moje wątpliwości – oburza się prowadząca program Agnieszka Woźniak-Starak.

Jednak w programie, który był „dogrywką” po odcinku głos zabrali ci, którzy zdecydowali się na wykonanie zadania. Nie wprost ale powiedzieli oni między innymi, że w Peru obowiązuje inna kultura i dla całowanych nie stanowi to takiego problemu, jak dla naszych „postępowców”.

Uważam, że te starsze kobiety przeżyły trochę więcej i dla nich to nie jest taki problem, żeby kogoś pocałować, mają większe doświadczenie – powiedział jeden z uczestników Dawid Domański. Filip Chajzer dodał natomiast: Właściwie to może być ich jedyna szansa.

Ej, to jest seksistowskie! – odparła prowadząca program. Jak powiedziałem, że starsza pani nie ma zębów i to może być jej jedyna szansa, to to jest seksistowskie? – podsumował Chajzer. Woźniak-Satrak nieskutecznie próbowała Chajzerowi przedstawić swoje racje, ale bezskutecznie.

Teraz Chajzer ma mieć problemy z powodu tego zajścia. Fundacja Feminoteka i Fundacja przeciwko Kulturze Gwałtu im. Margarete Hodgkinson złożyły zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez gwiazdę TVN.

– Dzisiaj fundacja Feminoteka wraz z Fundacją przeciwko Kulturze Gwałtu im. Margarete Hodgkinson złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Filipa Chajzera – napisano na profilu Fundacji Feminoteka na Facebooku.

REKLAMA