Tablice alei Armii Ludowej w warszawskim Śródmieściu zaklejono napisami „ul. Lecha Kaczyńskiego” – poinformowała rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie Karolina Gałecka. Potwierdziła, że zasłonięto 14 tablic na skrzyżowaniu al. Armii Ludowej z ul. Waryńskiego, Polną, Sempołowską i Mokotowską.
Tablice z nazwą komunistycznej partyzantki utworzonej przez posłusznych Moskwie polskich stalinowców nie zostały uszkodzone; pracownicy ZDM usuwają z nich okleinę.
Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną, al. Armii Ludowej została zmieniona na ulicę Lecha Kaczyńskiego. W końcu ub.r. Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchyleniu 44 zarządzeń wojewody zmieniających nazwy ulic w Warszawie. W związku z tym przywrócono nazwę al. Armii Ludowej.
Obecne zaklejenie nazwy to protest przeciwko rekomunizacji nazw ulic stolicy.
Przeciwko przywracaniu nazw związanych z PRL zaprotestował IPN.
Na razie zdjęte tablice są przechowywane, ale:
– Procedura związana ze zdemontowanymi tablicami była i jest zawsze taka sama. Po pewnym czasie są niszczone. Nie możemy przechowywać wszystkich tablic zdemontowanych na przestrzeni wielu lat ze względu na ograniczone zasoby magazynowe – powiedziała Karolina Gałecka zapytana o los tablic.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział, że „w jego ocenie Lech Kaczyński zasługuje na upamiętnienie w Warszawie” – dodał, że w tej sprawie „złoży konkretną propozycję”, ale po jesiennych wyborach parlamentarnych.
Źródło: TVP Info