„Artyści” z Polski apelują do europosłów o cenzurę! Holland, Smarzowski, Szumowska chcą poparcia dla ACTA 2

zdj. ilustracyjne. Foto: Pinterest
zdj. ilustracyjne. Foto: Pinterest
REKLAMA

W sobotę 200 polskich filmowców zaapelowało do europarlamentarzystów, aby poparli dyrektywę Parlamentu Europejskiego o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, znanej w naszym kraju jako ACTA 2. Pod apelem podpisali się m.in. Agnieszka Holland, Paweł Pawlikowski, Juliusz Machulski, Jacek Bromski, Andrzej Seweryn, Wojciech Smarzowski i Małgorzata Szumowska.

W czwartek PE będzie głosować w Strasburgu nad dyrektywą dot. praw autorskich, która wzbudza liczne kontrowersje. Chodzi zwłaszcza o art. 13, który wprowadza obowiązek filtrowania treści pod kątem praw autorskich, oraz art. 11, dotyczący tzw. praw pokrewnych dla wydawców prasowych.

REKLAMA

O ile nowe regulacje prawdopodobnie przyniosą zyski wydawcom, nadawcom i artystom z platform internetowych, mogą obciążyć mniejsze firmy dodatkowymi kosztami, ponieważ będą one musiały ponosić dodatkowe wydatki na filtrowanie treści.

Regulacje przewidują, że giganci internetowi, np. platformy takie jak Facebook będą musiały płacić, jeśli korzystają z pracy artystów i dziennikarzy. Chodzi zwłaszcza o muzyków, wykonawców, a także dziennikarzy, którzy mają otrzymywać wynagrodzenie za swoją pracę, gdy inni korzystają z niej za pośrednictwem takich platform jak YouTube lub Facebook oraz agregatorów wiadomości, takich jak Google News.

Przeciwnicy dyrektywy podkreślają, że może ona ograniczać wolność słowa w internecie. Przeciwne nowym przepisom były Polska Holandia, Włochy, Finlandia i Luksemburg.

W swoim apelu Stowarzyszenie Filmowców Polskich przekonywało, że „jest to przełomowy moment dla polskiej i europejskiej kultury, a także wszystkich osób zaangażowanych w jej tworzenie i rozwój”.

„Rozwiązania wypracowane przez instytucje unijne stanowią szansę na wzmocnienie pozycji twórców, stworzenie przejrzystych reguł dotyczących korzystania z cudzej twórczości i sprawiedliwy podział zysków z tytułu eksploatacji utworów w środowisku cyfrowym” – czytamy dalej.

Według filmowców, „w ostatnich latach internet stał się jednym z najważniejszych miejsc udostępniania dóbr kultury. Tymczasem twórca jest prawie całkowicie pozbawiony możliwości czerpania zysków z cyfrowej eksploatacji jego dzieł”.

Pod apelem podpisało się 200 twórców, m.in.: Filip Bajon, Jacek Bromski, Paweł Pawlikowski, Andrzej Seweryn, Sławomir Fabicki, Dariusz Gajewski, Agnieszka Holland, Jan Komasa, Joanna Kos-Krauze, Borys Lankosz, Marcel Łoziński, Juliusz Machulski, Jan P. Matuszyński, Wojciech Smarzowski, Jagoda Szelc i Małgorzata Szumowska.

Inne zdanie wyraziło ustami swojego wiceszefa Pawła Lewandowskiego Ministerstwo Kultury. Polityk stwierdził, że „dyrektywa w obecnym kształcie nie powinna zostać uchwalona przez PE”.

Europoseł PO Michał Boni mówił natomiast, że jeśli podczas plenarnego posiedzenia PE, w głosowaniu zapadnie decyzja, że „art. 13 zostanie usunięty z dyrektywy, możemy zagłosować za dyrektywą. Jeśli nie zostanie usunięty z dyrektywy, będziemy głosowali – to jest rekomendowane – przeciwko tej dyrektywie”.

To oznacza, że pewnie państwa członkowskie będą musiały do niej znowu wrócić prawdopodobnie już w nowej kadencji – dodawał.

W ramach protestu przeciwko ACTA 2 internetowi giganci – Facebook, Google i YouTube – rozważają czasowe wyłączenie swoich serwisów.

Źródła: nczas.com/PAP

REKLAMA