„Piątkę Kaczyńskiego” sfinansujemy wszyscy, najmocniej dowalą klasie średniej. Co widać i czego nie widać w rozdawnictwie PiS-u

Jarosław Kaczyński/fot. PAP/Adam Warżawa
Jarosław Kaczyński/fot. PAP/Adam Warżawa
REKLAMA

W TVP w kółko słyszymy o tym, że dobry rząd rozdaje ludziom pieniądze. Nie słyszymy, że aby je rozdać, musi najpierw komuś zabrać – czytamy w „Fakcie” co wskazuje na to, że redaktorzy nie czytają naszego portalu. Jednak dostrzegli, że „hucznie zapowiedzianą »piątkę Kaczyńskiego« sfinansują uczciwie i ciężko pracujący Polacy”.

„Fakt” zauważa, że piątka Kaczyńskiego „promowana jest w mediach publicznych przez 24 godziny na dobę”.

REKLAMA

Dużo się więc nasłuchaliśmy, że obietnice zostaną sfinansowane z jakichś tajemniczych budżetowych „nadwyżek”. Na początku tygodnia rządzący musieli jednak wyłożyć karty na stół i teraz jest jasne, skąd wezmą na to pieniądze. Sięgną, jak zwykle, do kieszeni Polaków – informuje tabloid.

Jak wylicza gazeta, oberwie się przede wszystkim oszczędzającym w OFE, palacze tytoniu i konsumenci alkoholu, pracownicy zatrudnieni na etacie oraz przedsiębiorcy.

Od 1 stycznia 2020 roku ma się w Polsce pojawić tzw. test przedsiębiorcy. W próbnych badaniach oblało go 2,7 proc. firm, więc poszkodowanych będzie około 80 tysięcy Polaków. Oni zapłacą większe podatki, a rząd uzbiera sobie dodatkowo około 1 miliarda złotych – informuje „Fakt”.

Przypominamy, że piątka Kaczyńskiego to socjalistyczne obiecanki jeszcze bardziej pogrążające nasz kraj w rozdawnictwie i biurokracji. Prezes PiS w jej ramach obiecał 500+ od pierwszego dziecka, „trzynastą emeryturę”, brak podatku dla pracowników do 26 roku życia, obniżenie PIT-u pracowniczego i przywrócenie lokalnych połączeń autobusowych.

Dostrzeżono już, że nawet na własnych obietnicach partia rządząca wałuje swoich zwolenników. Tzw. trzynasta emerytura wypłacona będzie jednorazowo, zaś brak podatku dla osób poniżej 26 roku życia dotyczyć będzie tylko zatrudnionych na etat i osiągających bardzo niski przychód.

Źródło: fakt.pl/nczas.com

REKLAMA