Żebrowski ostro na Marszu #STOP447. „To my mamy płacić odszkodowania za to, co im zrobili inni. Sytuacja jest niezwykle groźna”

Leszek Żebrowski. / foto: YouTube: eMisjaTV
Leszek Żebrowski. / foto: YouTube: eMisjaTV
REKLAMA

W Warszawie od godziny 14 trwa Marsz #STOP447, który przyciągnął ponad 20 tysięcy osób. Przed startem marszu przemawiał m.in. historyk Leszek Żebrowski. W ostrych słowach wyjaśnił o co chodzi z ustawą 447 i domaganiem się od Polski nieuzasadnionych roszczeń żydowskich.

Prawie 80 lat temu wybuchła II Wojna Światowa, stanęliśmy na skraju zagłady. Dwa zbrodnicze systemy: niemieccy socjaliści i sowieccy socjaliści chcieli nas zetrzeć z mapy świata. Nas całkowicie unicestwić. Dziś po 80 latach stoimy znowu wobec ogromnego zagrożenia, są to nieuprawnione i niemoralne roszczenia światowej społeczności żydowskiej – mówił.

REKLAMA

Zaczęło się od kilkunastu miliardów, potem było 60 miliardów, teraz jest 300 miliardów dolarów, ale górnej granicy nie widać. Nawet gdybyśmy mieli takie pieniądze to po spłaceniu tych nieuprawnionych roszczeń nie mielibyśmy nic, tylko długi zaciągnięte na wiele, wiele pokoleń – dodawał Żebrowski.

Polska – największa ofiara II Wojny Światowej, ma jeszcze płacić za to odszkodowania. To my mamy płacić odszkodowania za to, co im zrobili inni. Sytuacja jest niezwykle groźna. Potomkowie niemieckich nazistów, sowieckich komunistów, a także przedstawiciele państw, które były naszymi aliantami, mówią jednym głosem o Polaków za Holocaust winie – podkreślił.

Historyk odniósł się także do tego, że ustawa 447 kieruje się kryterium narodowościowym, jeden Żyd ma przejmować majątek innego Żyda, tylko dlatego, że też jest Żydem. – To byłaby talmudyzacja prawa, kompletnie niezgodne z naszą cywilizacją i podejście rasowe. Dlaczego oni mogą się domagać, a my nie, w czym jesteśmy gorsi? – dodawał Żebrowski.

Źródło: YouTube: eMisjaTV

REKLAMA