Dariusz Matecki, radny szczecińskiej rady miasta z ramienia Solidarnej Polski, zarzucił władzom Szczecina, że z miejskich pieniędzy sfinansowały pokaz spektaklu teatru z Rzeszowa m. in. zrównującego UPA z AK, nazywającego Orlęta Lwowskie „okupantami” i drwiącego z Polek mieszkających we Lwowie.
Tego rodzaju tematykę prezentuje spektakl pt. „Lwów nie oddamy!” rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej pokazanego w Szczecinie w ramach Kontrapunktu – Przeglądu Teatrów Małych Form.
Jak pisze radny Małecki, ten spektakl został wsparty publicznymi pieniędzmi miasta Szczecina.
Zrównywanie działań AK i UPA na terenie Wołynia to podłość. Przedstawianie Bandery jako osoby niemającej związku z ludobójstwem to podłość.
To za polskie pieniądze, w polskim teatrze.Wiecie, że Polacy walczący o Lwów w 1918 to zaborcy? Z tej „sztuki” byście się dowiedzieli! pic.twitter.com/Z4kZGbSoOb
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 12 maja 2019
Radny tak podsumował ten spektakl: „Polacy zajęli Ukrainę. Ukraińcy walczyli o niepodległość, a źli Polacy ją im zabrali.”
Sztuka zrównuje zbrodnie UPA z działaniami 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. „Szczytem tego wszystkiego było pokazanie w spektaklu starszych Polek żyjących we Lwowie, które tęsknią za Polską i które dążą do rewizji historii”.
Matecki twierdzi, że ta sztuka wpisuje się w pewien nurt „Im bardziej uderzysz w Polskę, im gorzej przedstawisz Polaków, im bardziej potępisz ten mityczny polski nacjonalizm, tym lepiej”
Źródło: Kresy.pl