Co najmniej jedna osoba zginęła w wypadku helikoptera w Nowym Jorku. Pilot prawdopodobnie próbował awaryjnie lądować na dachu 54-piętrowego wieżowca.
Departament Policji w Nowym Jorku podał, że wstępne informacje wskazują na awaryjne lądowanie helikoptera na dachu wieżowca u zbiegu Siódmej Alei i West 51st na Manhattanie, na północ od słynnego Times Square.
Straż pożarna z kolei poinformowała, że jedna osoba zginęła – to pilot helikoptera. Poza tym nic nie wskazuje, by ktoś jeszcze został ranny. Ogień został ugaszony po 20 minutach.
Kobieta, która była w budynku, gdy helikopter roztrzaskał się o dach, powiedziała na antenie FoxNews, że „usłyszała głośny huk, a następnie cały budynek się zatrząsł”.
Na pierwszy rzut oka nie widać, by budynek został poważnie uszkodzony. Trwa jego ewakuacja.
W Nowym Jorku panują trudne warunki pogodowe. W czasie wypadku w mieście padał ulewny deszcz. Widoczność była ograniczona z powodu mgły.
Biały Dom poinformował, że prezydent USA Donald Trump został poinformowany o wypadku śmigłowca i śledzi rozwój sprawy.
#NewYork #Manhattan'da bir helikopter gökdelenin çatısına düştü. En az 1 kişi hayatını kaybetti.
Polis ilk bulgulara göre terör şüphesi bulunmadığını açıkladı. pic.twitter.com/XWpQ4JjRhu— Seyfullah (@Suyufi09) June 10, 2019
View from my office window of the building that was hit by the helicopter in New York. Scared. Safe to say I won’t be productive today. pic.twitter.com/BPiM2Dt5pO
— annie (@maslowxstyles) June 10, 2019
🇺🇸 #CRASH d'un hélicoptère à #Manhattan : le pilote est mort, il y a « probablement des victimes » parmi les passagers. Le pilote de l'hélicoptère a préféré atterrir d'urgence sur le toit que dans la rue, très fréquentée. #NewYork pic.twitter.com/wOXccdoAdP
— Lang Dominique (@puce57500) June 10, 2019
Źródło: FoxNews/nczas.com