Wakacje czyli problemy. Co trzeci Polak się nie uzbezpiecza. Wypoczynek za granicą może oznaczać bankructwo

fot. Pixabay
REKLAMA

Co trzeci polski turysta doświadczył niespodziewanych zdarzeń podczas wakacji za granicą. Najczęściej były to problemy z samochodem lub choroba. 

Jeden na trzech Polaków na urlopie doświadczył niespodziewanych zdarzeń podczas wakacji za granicą. Najczęściej były to problemy z samochodem (9,5 proc.) lub choroba (6,6 proc.).

REKLAMA

Polscy turyści za granicą często padają też ofiarą oszustwa. Oszukane bądź naciągnięte są najczęściej osoby w wieku 18-29 lat (9,2 proc.). W ręce złodziei częściej trafia własność kobiet (5,8 proc. wskazań) niż mężczyzn (2,2 proc.).

Jak wynika z badania „Bezpieczni w podróży” Nationale Nederlanden, Polacy lubią planować swój urlop z wyprzedzeniem, kilka miesięcy przed wyjazdem (27,8 proc.). Najczęściej na taką odpowiedź wskazali 30-latkowie (39,9 proc.). Najbardziej spontaniczni są najmłodsi respondenci. 30,6 proc. osób w wieku 18-29 lat organizuje urlop na kilka dni przed planowanym wyjazdem. Łatwo wtedy zapomnieć o ubezpieczeniu.

Mimo to, aż 34 proc. wyjeżdżających nie posiada ubezpieczenia turystycznego ani bezpłatnej karty EKUZ, którą można wyrobić w placówce Narodowego Funduszu Zdrowia. Warto jednak pamiętać, że EKUZ nie pokrywa kosztów leczenia w placówkach prywatnych, ani ewentualnych kosztów transportu do kraju. Karta nie obowiązuje poza Unią Europejską.

Koszty zagranicznego leczenia mogą być potwornie drogie i prowadzić do bankructwa. Przykładem może być zasłabnięcie turysty na terenie Stanów Zjednoczonych. w przypadku którego zatrzymana została akcja serca i konieczne były natychmiastowe działania. Koszt uratowania życia pacjenta wyniósł ponad 800 tys. zł. Podobnie sprawa wyglądałaby w Kanadzie czy Australii, gdzie od dawna notuje się bardzo wysokie ceny usług medycznych.

Innym przykładem jest operacja mózgu turysty, którą przeszedł w Chinach. Kosztowała ona bagatela 624 tys. zł, z czego ponad 95% tej kwoty zapłacono za sam transport lotniczy pacjenta do szpitala.

Źródło: Raport „Bezpieczni w podróży” Nationale Nederlanden / superpolisa.pl

 

 

REKLAMA