Tak źle jeszcze nie było. „Siedem na dziesięć kobiet dostanie głodową emeryturę z ZUS-u”

Emerytka. Obrazek ilustracyjny/Fot. PAP
Emerytka. Obrazek ilustracyjny/Fot. PAP
REKLAMA

Najnowsze dane ZUS nie napawają optymizmem. Nie jest najlepiej, a ma być jeszcze gorzej. Dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie w obecnym systemie mogą liczyć na bardzo skromne emerytury. W najgorszej sytuacji są kobiety: aż siedem na dziesięć z obecnych czterdziestolatek dostanie głodowe świadczenia. O sprawie donosi „Forbes Woman”.

Dzisiejszy świeżo upieczony emeryt dostaje średnio 56 proc. swojej ostatniej pensji. Przykładowo, jeśli jego ostatnia wypłata wynosiła 3000 zł, to może liczyć na świadczenie w wysokości 1680 zł.

REKLAMA

Zła wiadomość jest taka, że według wyliczeń ZUS, z roku na rok będzie coraz gorzej. Za 20 lat pierwsza emerytura ma wynieść średnio 38 proc. ostatniej pensji. To oznacza, że przy zarobkach 3000 zł byłoby to tylko 1140 zł. Zdaniem prof. Roberta Gwiazdowskiego, prognozy te i tak są bardzo optymistyczne.

Co więcej, w gorszej sytuacji są kobiety, ponieważ mają średnio niższe wynagrodzenia, szybciej przechodzą na emeryturę i żyją dłużej. Ten ostatni czynnik – statystyczna długość życia – jest brany pod uwagę przy wyliczaniu świadczenia emerytalnego. Robi się to osobno dla obu płci.

Według szacunków ZUS, każdy dodatkowy rok na rynku pracy, to emerytura wyższa o 8 proc. Aż 57 proc. spośród 5,6 mln emerytów, którzy przepracowali wymagany staż, dostanie od 1 do maksymalnie 2,2 tys. zł.

Wśród kobiet, aż 70 proc. emerytek z wymaganym stażem pracy pobiera świadczenie w przedziale 1-2,2 tys. zł. W przypadku mężczyzn jest to tylko 33 proc. statystyczny emeryt pobiera świadczenie wyższe o aż 67 proc. niż emerytka.

Obniżenie wieku emerytalnego spowodowało spadek wysokości świadczeń. Przy starzejącym się społeczeństwie oznacza to bowiem, że z roku na rok coraz mniej ludzi pracujących będzie utrzymywało coraz większą liczbę emerytów.

W ciągu roku ZUS odnotował 750 tys. wniosków o emeryturę. W 2017 roku statystyczny emeryt dostawał 2080 zł. Nowy emeryt – 2064 zł.

Według „Forbes Woman”, bez reformy system emerytalny może się kompletnie załamać, ponieważ subwencja z budżetu dla ZUS, będzie musiała rosnąć rokrocznie.

Źródło: fakt.pl

REKLAMA