NASA przeprowadziła udany test systemu ewakuacyjnego kapsuły Orion, która ma być wykorzystana w locie na Księżyc.
Test kapsuły Orion odbył się bez udziału załogi. W trakcie testu Ascent Abort-2 sprawdzano system umożliwiający ewakuację kapsuły w przypadku awarii rakiety nośnej.
W trakcie 3 minutowego lotu testowego statek kosmiczny Orion osiągnął prędkość 1350 km/h i wzniósł się na wysokość około 9,5 km.
Po jej osiągnięciu została uruchomiona procedura awaryjnego lądowania. System uruchomił dodatkowe silniki o sile ciągu 1779 kN, które spowodowały, iż kapsuła, w której będą lecieli astronauci, oddaliła się z na bezpieczny dystans od rakiety nośnej.
Test jest częścią programu Artemis, którego głównym celem jest przeprowadzenie załogowej misji na Księżyc. Amerykańscy astronauci mają wylądować na południowym biegunie Srebrnego Globu w 2024 roku.
Zanim to nastąpi NASA planuje przeprowadzenie kolejnych testów. Pierwsza próba, Artermis-1, zakłada bezzałogowy lot rakiety SLS i statku kosmicznego Orion i ma odbyć się w 2020 roku. Dwa lata później przeprowadzony ma zostać kolejny, tym razem załogowy lot testowy, określony jako Artemis-2.