Do Polski po latach wróciła śmiertelnie niebezpieczna choroba, którą zdążyliśmy już kiedyś okiełznać. Dziś ponownie jest groźna – odnotowano już prawie 6 tys. zachorowań.
Gruźlica znów zbiera żniwo w naszym kraju. W 2018 r. zarejestrowano w Polsce 5487 zachorowań. 3439 przypadków odnotowano w miastach, zaś 2048 na wsi.
Gruźlica jest najczęstszą przyczyną zgonów na świecie wywołanych przez pojedynczy czynnik zakaźny. Ostatnie dostępne dane Światowej Organizacji Zdrowia z 2017 r. wskazują, że na gruźlicę zachorowało na świecie 10 mln osób. W 2017 r. w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego stwierdzono łącznie 55 tys. 337 przypadków gruźlicy.
Gruźlica jest chorobą zakaźną, może zaatakować praktycznie każdy narząd lub wiele z nich jednocześnie. Statystycznie najczęściej atakuje płuca. Gruźlicą można zarazić się przez bliski kontakt, np. długotrwałe przebywanie w pomieszczeniu z osobą, która kaszle, odkrztusza, mówi lub głośno się śmieje. Prątki gruźlicy krążą wtedy w powietrzu i wraz z ich wdychaniem dochodzi do zakażenia.
Jak wynika z raportu opublikowanego przez Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, zapadalność na gruźlicę wszystkich postaci w 2018 r. wynosiła 14,3 przypadków na 100 tys. ludności. Najczęstszą postacią była gruźlica płuc – zarejestrowano 5224 przypadki, tj. 95,2 proc. wszystkich zachorowań. Zachorowania na gruźlicę pozapłucną (243 przypadki) stanowiły 4,4 proc. ogółu, a najczęstszą jej postacią było gruźlicze zapalenie opłucnej (89 zachorowań), gruźlica obwodowych węzłów chłonnych (36 zachorowań), gruźlica kości i stawów (32 zachorowania), gruźlica narządów moczowo-płciowych (32 zachorowania) oraz gruźlicze zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu (11 zachorowań).
Najwięcej przypadków choroby odnotowano u osób w wieku od 45 do 64 lat (45,5 proc.). Zachorowania na gruźlicę dzieci do 14 lat stanowiły 1,2 proc. ogółu zachorowań. U dzieci wykryto 35 przypadków gruźlicy płuc i 17 przypadki gruźlicy pozapłucnej. Najczęstszą postacią gruźlicy pozapłucnej u dzieci była gruźlica węzłów chłonnych klatki piersiowej.
Podobnie jak w latach poprzednich, w 2018 r. na gruźlicę częściej chorowali mężczyźni – 71,1 proc. ogółu przypadków. Więcej zachorowań na gruźlicę odnotowano w miastach (3439) niż na wsi (2048). Przypadki gruźlicy u cudzoziemców stanowiły 1,8 proc.
W Polsce istnieje prawny obowiązek zgłaszania przez lekarzy zachorowań na gruźlicę.
Źródło: PAP