W odmętach lewackiego szaleństwa. W Warszawie Trzaskowskiego brakuje „karty warszawianki”. To jednak istnieją tylko dwie płcie?!

Agata Diduszko, wdowa po św. pamięci Wojciechu Diduszko, który w grudniu 2016 poległ pod Sejmem, ale nadludzkim wysiłkiem woli zmartwychwstał
Agata Diduszko, "wdowa" po Wojciechu Diduszko, który w grudniu 2016 poległ pod Sejmem, ale nadludzkim wysiłkiem woli zmartwychwstał
REKLAMA

Określa się mianem działaczki społecznej, animatorki kultury, pełni z założenia poważną funkcję radnej Warszawy, tylko zachowuje się niepoważnie. Agata Diduszko skarży się do prezydenta Rafała Trzaskowskiego, bo brakuje jej „karty warszawianki”. Jest tylko „karta warszawiaka”.

Karta ta wydawana jest osobom, które płacą w stolicy podatki, a w zamian mogą liczyć na drobne zniżki w różnych instytucjach kultury czy w komunikacji miejskiej kupując bilet miesięczny. Oczywiście karta dostępna jest w równym stopniu zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Wszystko działało bez zarzutu, dopóki nie odezwała się samozwańcza obrończyni praw kobiet.

REKLAMA

Jak twierdzi Diduszko, zwraca się do niej dużo kobiet, które czują dyskomfort podczas odbierania „karty warszawiaka”. Brakuje „karty warszawianki”, a to jawna dyskryminacja z powodu płci. Wysłała w tej sprawie specjalną interpretację do prezydenta miasta i liczy na rychłą zmianę tej niegodziwości.

Zwraca uwagę, że w Warszawie mieszka więcej kobiet, więc tym bardziej należy zmienić nazewnictwo. – Z oficjalnych danych statystycznych dotyczących ludności Warszawy wynika, że ponad połowa mieszkańców miasta (54%) to kobiety. W związku z tym zasadne wydaje się respektowanie istnienia tej większościowej grupy w oficjalnych miejskich dokumentach – pisze Diduszko.

Wiele mieszkanek pisze i mówi mi o tym, że odbierając „kartę warszawiaka” czują dyskomfort i nie rozumieją, dlaczego miasto nie produkuje „kart warszawianki”. Podzielam to zaskoczenie i w związku z tym zwracam się z pytaniem o możliwość naprawienia tego niedopatrzenia przez urząd M. St. Warszawy – dodaje.

Widzimy w tym pewną niekonsekwencję. Czyżby Diduszko swoją interpelacją przyznała jednak, że istnieją tylko dwie płcie?!

Interpelacja radnej Agaty Diduszko / Fot. Twitter/@michalpretm
Interpelacja radnej Agaty Diduszko / Fot. Twitter/@michalpretm
REKLAMA