Dorota „Doda” Rabczewska pojawiła się podczas koncertu „Disco pod Gwiazdami”, który był organizowany w Białymstoku. Na scenie pojawiło się wielu artystów głównego nurtu, którzy postanowili nawiązać do ostatnich wydarzeń w Białymstoku.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu sodomici organizowali paradę w Białymstoku. Mieszkańcy postanowili jednak dać odpór maszerującym pod flagami totalitarnego ruchu LGBT i ustawili blokadę marszu, która została rozpędzona przez policję.
W międzyczasie pojawiło się wiele doniesień o rzekomych atakach na marsz LGBT. A żeby tylko o atakach, mowa była już o ofiarach śmiertelnych. Fałszywy przekaz o wydarzeniach z Białegostoku został wykorzystany przez lewicowe media do budowania narracji o rzekomym faszyzmie i homofobii, która zapanowała w Polsce.
Jak to zazwyczaj w przypadku wydarzeń związanych z LGBT bywa, głos zabrały największe gwiazdy. W wymowny sposób zrobiła to Dorota „Doda” Rabczewska”, która pojawiła się podczas koncertu w Białymstoku. Artystka wystąpiła w tęczowej sukni – nawiązującej do flagi LGBT – i mówiła: Miłość uwalnia w ludziach anioły, nienawiść – demony. Łączmy się wszyscy. Wspierajmy się!
Disco pod Gwiazdami – Dzień 1 – Doda – Odkryjemy miłość nieznaną (Alicja Majewska)
Tylko u nas, tylko dziś – Doda i "Odkryjemy miłość nieznaną"Fenomenalne, prawda?
Opublikowany przez POLSAT Sobota, 3 sierpnia 2019
