Protestujący przeciwko zmianom klimatu w Anglii powiedzieli „Manchester Evening News”, że czują się hipokrytami, ale zostali zmuszeni do korzystania z generatora, ponieważ wykonanie panelu słonecznego byłoby zbyt drogie. Ruchomą scenę napędzali silnikiem diesla.
Generator napędzany silnikiem Diesla został użyty przez ekologów do prowadzenia sceny muzycznej podczas protestów klimatycznych na Deansgate.
Organizatorzy powiedzieli „Manchester Evening News”, że czują się jak hipokryci, ale zostali „zmuszeni” do korzystania z generatora, ponieważ wyprodukowanie panelu słonecznego byłoby zbyt drogie.
„Nawet gdybyśmy byli w stanie wyprodukować panel słoneczny, nadal musielibyśmy mieć generator z napędem diesla jako zapasowy” – powiedział dziennikarzom jeden z uczestników protestów do końca obnażając hipokryzję działaczy.
„Jesteśmy częścią systemu, który bardzo utrudnił korzystanie z paneli słonecznych do tego rodzaju wydarzeń i czujemy się zmuszeni do korzystania z generatora diesla” – dodał.
Protest, który doprowadził do zatrzymania jednej z najbardziej ruchliwych ulic handlowych w Manchesterze, aby podkreślić zagrożenie zmianami klimatu, trwa już trzeci dzień.
Źródło: „Manchester Evening News”