Państwo dołożyło do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych 24,2 mld złotych. Powodem jest niewystarczająca ilość składek, do tego dochodzi jeszcze kiełbasa wyborcza w postaci m.in. „trzynastej emerytury”.
– Zgodnie z oficjalnym komunikatem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w okresie styczeń–czerwiec 2019 r. wskaźnik pokrycia wydatków na emerytury i renty zbieranymi na bieżąco od pracujących ludzi składkami spadł do poziomu 76,3 proc. Na pozostałe 23,7 proc. trzeba było znaleźć finansowanie, co w praktyce oznaczało wypłacenie z budżetu kraju specjalnej dotacji na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 24,2 mld zł – podaje portal niewygodne.info.pl.
Redakcja dodała, że „kwota dotacji sponsorowanej przez podatników byłaby niższa, gdyby nie realizacja „wyborczego przekupstwa” w postaci tzw. 13 emerytury”.
Projekt budżetu na przyszły rok zakłada, że wydatki mają nie przekroczyć dochodów państwa. W III RP nie udało się to jeszcze nikomu.
– Czy w ogóle jest to możliwe? Wiele zależy od kwoty dotacji, jaką trzeba będzie przelać z budżetu kraju na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – czytamy na „Niewygodne Info”.
Wypłaty emerytur, rent i świadczeń chorobowych pochodzą z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Środki na FUS pochodzą z kolei głównie ze składek na ubezpieczenia społeczne. Z kolei z komunikatu ZUS, w okresie od stycznia do czerwca „wskaźnik pokrycia wydatków na emerytury i renty zbieranymi na bieżąco od pracujących ludzi składkami spadł do poziomu 76,3 proc.”.
– Aby zbilansować saldo na FUS i znaleźć finansowanie dla wszystkich świadczeń emerytalno-rentowych niezbędne są dotacje bezpośrednio z budżetu państwa. W pierwszym półroczu br. w tym trybie przelano do FUS kwotę 24,2 mld zł. Dopiero te środki pozwoliły spiąć FUS i umożliwiły wypłatę wszystkich emerytur – podkreśla niewygodne.info.pl.
Zaznaczono też, że za cały poprzedni rok finansowanie FUS przez państwo zamknęło się w kwocie 35,8 mld zł.
– To nie PiS dał emerytom dodatkowe świadczenie wypłacone w okolicach wyborów do europarlamentu. To emeryci (oraz inni podatnicy) sami sobie je zafundowali. Warto o tym pamiętać, gdy któryś z polityków partii rządzącej będzie publicznie twierdził, że „PiS dał emerytom 13. emeryturę” – podsumowuje portal.
Źródło: niewygodne.info.pl