To zdecydowanie nie są łatwe dni dla Moniki Miller. Córka byłego premiera zdecydowała się na udział w Tańcu z Gwiazdami, ale zapewne nie spodziewała się, że treningi z Janem Klimentem będą, aż tak ciężkie i wyczerpujące. Czeski tancerz nie ukrywa również, że postawa partnerki mocno go irytuje.
– Jest dramatycznie! Wszystko jej przeszkadza. Buty jej przeszkadzają, Janek jej przeszkadza – mówił z lekkim uśmiechem Jan Kliment, choć w głosie tancerza wyczuć można było lekką irytację.
Na nagraniach udostępnionych na oficjalnym profilu programu, widać że para dopracowuje już kroki do pierwszy układów tanecznych, które zaprezentuje w odcinku otwierającym. Treningi nie należą do łatwych, szczególnie dla osoby, która wcześniej nie miała do czynienia z tańcem.
– Bije, krzyczy, każe śpiewać, polewa wodą, goni za tobą do łazienki na hulajnodze. Jest ciężko – komentowała ćwiczenia Monika Miller.
– Jest wesoło, nie wiem, jak idzie, ale jest śmiesznie – dodała, wyraźnie zmęczona.
Źródło: Instagram.com/tanieczgwiazdami / NCzas.com