Wyciekły prywatne wiadomości. Johnson zignoruje ustawę zakazującą twardego Brexitu?

Premier Wielkiej Brytanii, Borys Johnson / Fot. PAP
Premier Wielkiej Brytanii, Borys Johnson / Fot. PAP
REKLAMA

W Wielkiej Brytanii światło dzienne ujrzały wiadomości wymieniane przez członków Partii Konserwatywnej. Za pośrednictwem komunikatora WhatsApp zastanawiają się, czy premier Boris Johnson mógłby zignorować ustawę Benna zabraniającej tzw. twardego Brexitu.

Rząd ma prawo ignorować przepisy? – rozpoczął dyskusję wśród Konserwatystów Kevin Hollinrake. Takie pogłoski w Wielkiej Brytanii pojawiają się od momentu, gdy Izba Gmin przyjęła ustawę zakazującą wyjścia z Unii Europejskiej bez porozumienia.

REKLAMA

Mam nadzieję, że tak właśnie będzie – odpowiedziała Sheryll Murray. Z kolei Chris Green zasugerował, że najważniejsza jest wola obywateli, a ci opowiedzieli się za opuszczeniem UE.

Rząd ma prawo, ale i obowiązek szanować i realizować postanowienia referendum – napisał.

Do sprawy odniósł się również minister sprawiedliwości Robert Buckland. – Rząd przestrzega prawa cały czas – zapewnił, nieco ostudzając zapał partyjnych kolegów i koleżanek.

Ustawa Benna uniemożliwia wyjście Brytyjczyków z UE bez porozumienia. Została uchwalona przez Izbę Gmin oraz przyjęta przez Izbę Lordów. By ustawa stała się obowiązującym prawem, musi ją jeszcze podpisać królowa Elżbieta II.

Źródło: BuzzFeed/nczas

REKLAMA