
Okazuje się, że TVP3 w Rzeszowie regularnie urządza pokazy propagandowe i po cichu realizuje stricte partyjny przekaz. Jak poinformował podkarpacki działacz Konfederacji i Ruchu Narodowego Tomasz Buczek, są to próby „narzucenia KW Konfederacja przez TVP3 kogo ma desygnować w czasie kampanii do uczestnictwa w programie” i nazywa to „realizacją scenariusza napisanego w biurze PiSu na ul. Nowogrodzkiej”.
Chodzi o skandal, który miał miejsce w środę w TVP Rzeszów. Jak się okazało, z przyczyn tylko sobie wiadomych utrzymywana z naszych pieniędzy pod przymusem telewizja nie chciała wpuścić na debatę oddelegowanego do tego celu kandydata Konfederacji. Co ważne, tematem debaty miała być kultura, w związku z tym Braun – jako reżyser i autor książek – byłby najzwyczajniej w świecie najlepiej pasującą do tej tematyki osobą.
– Praktyki cenzorskie – przemilczenie, przekłamanie – to jest to, z czym Konfederacja ma do czynienia – powiedział portalowi nczas.com Grzegorz Braun. Następnego dnia zaś odwołano wcześniej umówiony wywiad dla TVP Rzeszów.
Okazuje się, że goebbelsowskie metody, które stosuje TVP Rzeszów – zapewne biorąc przykład z centrali w Warszawie – to nie wyjątki, ale niechlubna reguła. Jak poinformował Tomasz Buczek, pełnomocnik Ruchu Narodowego na Podkarpaciu, ostatnia „próba narzucenia KW Konfederacja przez TVP3 kogo ma desygnować w czasie kampanii do uczestnictwa w programie, jest w mojej ocenie realizacją scenariusza napisanego w biurze PiSu na ul. Nowogrodzkiej”.
– Pan Grzegorz Braun był desygnowany do programu jako przedstawiciel naszego KW i osoba która w temacie kultury ma wszelkie kwalifikacje do tego aby najlepiej reprezentować nasz komitet. Niestety redakcja dopuściła się cenzury naszego KW. To kolejna manipulacja kierownictwa TVP która prowadzi brzydką politykę wobec naszego KW – napisał na Twitterze Buczek.
– Kilka tygodni temu chciano od nas wymóc uczestnictwo w debacie o rolnictwie konkretnie wskazanej przez redakcję osoby która nic z rolnictwem nie ma wspólnego. Nie dopuściłem do tego zaplanowanego linczu na tej młodej kobiecie i wymusiłem aby w tym temacie reprezentował nas nasz kandydat pan Wojtuch autentyczny rolnik z krwi i kości z 50 hektarowego gospodarstwa w pow. Lubaczowskim – ujawnił działacz Konfederacji.
– Kolejnym przykładem jest ustawianie tematyki debat pod kalendarz wizyt ministrów i posłów PiS i zjednoczonej prawicy którzy przyjeżdżają na Podkarpacie. Jak chociażby debata o sądownictwie która odbywała się tego samego dnia co wizyta min. Ziobry w Rzeszowie – podkreślił Buczek.
Wczorajsza próba narzucenia KW Konfederacja przez TVP3 kogo ma desygnować w czasie kampanii do uczestnictwa w programie, jest w mojej ocenie realizacją scenariusza napisanego w biurze PiSu na ul. Nowogrodzkiej.
— Tomasz Buczek (@buczek_tomasz) October 3, 2019
To kolejna manipulacja kierownictwa TVP która prowadzi brzydką politykę wobec naszego KW. Kilka tygodni temu chciano od nas wymóc uczestnictwo w debacie o rolnictwie konkretnie wskazanej przez redakcję osoby która nic z rolnictwem nie ma wspólnego 1/2
— Tomasz Buczek (@buczek_tomasz) October 3, 2019
Kolejnym przykładem jest ustawianie tematyki debat pod kalendarz wizyt ministrów i posłów PiS i zjednoczonej prawicy którzy przyjeżdżają na Podkarpacie. Jak chociażby debata o sądownictwie która odbywała się tego samego dnia co wizyta min. Ziobry w Rzeszowie.
— Tomasz Buczek (@buczek_tomasz) October 3, 2019