22-letnia Polka uprowadzona w nocy z piątku na sobotę w Holandii została uwolniona przez niemieckich antyterrorystów. Rzecznik policji w Kolonii poinformował w poniedziałek, że trójka porywczy, dwóch Polaków i Czech, trafiła do aresztu śledczego.
Kobieta została porwana i uprowadzona w nocy z domku letniskowego w miejscowości Opmeer, na północ od Amsterdamu. Zmuszono ją, żeby wsiadła do auta. Porwania dokonano grożąc użyciem broni. Porywaczami byli młodzi mężczyźni w wieku: 26, 27 i 32 lata.
Porwanie zauważyli świadkowie zdarzenia, którzy powiadomili holenderską policję, ale nie udało się zablokować granicę z Niemcami.
Niemcy szybko namierzyli porywaczy, którzy mogli zatrzymać się w domu w miejscowości Bergheim niedaleko Kolonii.
Zlokalizowano też auto porywaczy, którzy jechali autostradą. Kiedy auto zatrzymało się na światłach do szturmu ruszyli antyterroryści. Uwolnili porwaną kobietę i zatrzymali dwóch porywaczy, którzy podczas policyjnego ataku zostali lekko ranni.
Druga grupa antyterrorystów zatrzymała w ww. domu trzeciego porywacza.
Jak się okazało porwanie zlecił były partner kobiety, który nie mógł się pogodzić z rozstaniem.
Źródło: Polsat News