PILNE! Incydent w elektrowni jądrowej w Indiach! Korea Północna zaatakowała

Elektrownia jądrowa w Kudankulam/fot. Petr Pavlicek/IAEA/Wikimedia Commons
Elektrownia jądrowa w Kudankulam/fot. Petr Pavlicek/IAEA/Wikimedia Commons
REKLAMA

Władze Indii wydały komunikat, w którym potwierdzają atak na elektrownię atomową w Kundankulam. Na serwerach wykryto złośliwe oprogramowanie. Oficjalnie za winnego ataku uznano Koreę Północną.

Takiego obrotu spraw nikt się chyba nie spodziewał. Indyjska elektrownia jądrowa padła ataku cyberataku ze strony Korei Północnej. Wczoraj operator indyjskich zakładów NPCIL zaprzeczał medialnym doniesieniom na ten temat.

REKLAMA

Jak przekonywano, niemożliwe miało być, by dokonany został „jakikolwiek cyberatak na system kontroli elektrowni jądrowej”. Lokalne media podawały jednak kolejne dowody na nieautoryzowaną aktywność w systemie placówki w Kudankulam.

Dziś władze oficjalnie ogłosiły, że elektrownia na południu kraju rzeczywiście padła ofiarą cyberataku. Na serwerach wykryto złośliwe oprogramowanie. Odpowiedzialnością obarczono Lazarus Group – hakerów z Korei Północnej. Oprogramowanie zostało zainstalowane już we wrześniu.

Kilka dni wcześniej w elektrowni jądrowej doszło do niespodziewanego wyłączenia jednego z reaktorów. Wówczas pojawiły się w sieci spekulacje o ataku na placówkę.

Eksperci zidentyfikowali oprogramowanie jako Dtrack. Wirus najpewniej zaaplikowano poprzez zhakowanie komputera jednego z pracowników mających dostęp do administracji. Stamtąd podczas wykonywania zwykłych prac przez pracownika dostał się do sieci elektrowni.

Źródło: wp.pl

REKLAMA