Była działaczka Wiosny, Sylwia Spurek, wystosowała zapytanie do KE. Spurek chce aby Polska płaciła za zagraniczne aborcje. Zmusić ma nas do tego Unia Europejska.
Radykalna lewicowa polityk, Sylwia Spurek, znana z kuriozalnych wypowiedzi o gwałtach na krowach i tego, że pomimo bycia weganką nosi skórzane dodatki do ubrań, wystosowała zapytanie do KE. Spurek chce się dowiedzieć, czy Unia może przymusić państwo polskie do opłacania „zabiegów” aborcji dokonanych na nienarodzonych polskich dzieciach za granicą.
Chodzi o to, aby kobieta, która z przyczyn prawnych nie może zlecić zabicia swojego dziecka polskiemu lekarzowi, i która musi poszukać kogoś, kto jest w stanie zrobić to z zimną krwią za granicą, mogła poddać się „zabiegowi” za darmo. Opłacać mieliby to polscy podatnicy
Poniżej udostępniona przez Spurek na Twitterze treść zapytania. Warto zwrócić uwagę na to, że lewicowa fanatyczka wciąż nie potrafi poprawnie posługiwać się skrótami tytułów naukowych: