Liga Antydefamacyjna uznała Polskę za kraj najbardziej antysemicki na świecie. „Badanie”, przeprowadzone bardzo wątpliwą metodą, odbiło się szerokim echem nad Wisłą. – Wiem, że osoby które je pisały nigdy nie były na Kazimierzu. Nigdy realnie nie zbadały tematu, nie rozmawiały z nikim spoza swojej bańki. Żadne fakty i statystyki ich nie przekonają – komentuje publicysta Marcin Makowski.
Tropiąc antysemityzm, ankietowanych pytano m.in. o to, czy „Żydzi są bardziej lojalni wobec Izraela niż kraju, w którym żyją”, czy „mają za dużo władzy w świecie biznesu”, czy „ludzie nienawidzą Żydów z powodu sposobu ich zachowania”, czy „Żydzi mają za duży wpływ na rząd USA” oraz czy „Żydzi wciąż mówią za dużo o tym, co się wydarzyło im podczas Holokaustu”.
Ci, którzy odpowiadali na większość pytań pozytywnie, uznawani byli za przejawiających antysemityzm. Polska znalazła się na pierwszym miejscu z wynikiem 48 proc. Badanie przeprowadzono od kwietnia do czerwca tego roku, na grupie 9 tys. pełnoletnich osób z 18 krajów świata. Tyle wystarczyło, by uznać Polskę za kraj najbardziej antysemicki na świecie.
Do sprawy odnieśli się dziennikarze i publicyści. „Nie wiem czemu służą raporty, ukazujące Polskę jako „najbardziej antysemicki kraj w Europie”, ale wiem, że osoby które je pisały nigdy nie były na Kazimierzu. Nigdy realnie nie zbadały tematu, nie rozmawiały z nikim spoza swojej bańki. Żadne fakty i statystyki ich nie przekonają” – skomentował Marcin Makowski, dziennikarz „Do Rzeczy”.
„Służą interesom żydowskich gangsterów z USA, którzy po wyciśnięciu haraczu m. in. ze Szwajcarii obiecują sobie zarobić jeszcze więcej na Polsce, w czym ich upewnia pierdołowatość i lęk polskich władz” – odpowiedział Rafał Ziemkiewicz.
„Niektórym środowiskom zależy na tym aby Polska była postrzegana jako antysemicka, autorytarna dyktatura. Tylko wtedy będą otrzymywać sute granty na badania, raporty i będą zapraszani na zagraniczne konferencji jako dzielni walczący o wolną i demokratyczną Polskę” – to z kolei odpowiedź Andrzeja Pawluszka, pracownika amsterdamskiego biura Polskiej Organizacji Turystycznej.
Oburzona taką narracją jest Dominika Cosić, reporterka TVP w Brukseli. „Tak. Polska, w której w przeciwieństwie do np Nieniec czy Francji, nie doszło do morderstw na tle antysemickim jest „najbardziej antysemickim krajem”. Ciekawe kiedy autorzy podobnych raportów zrozumieją, że imputowanie antysemityzmu może tworzyć prawdziwy antysemityzm” – napisała.
Z kolei Krzysztof Bosak uważa, że pojawienie się raportu akurat w tym momencie nie jest przypadkiem. Sprawa może mieć związek z roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego. „W kontekście raportu o nas jako „najbardziej antysemickim” narodzie warto wiedzieć jaka plotka krąży po Warszawie: W Departamencie Stanu jest już gotowy raport pisany na bazie ustawy 447. Część dotycząca Polski jest podobno miażdżąca. Publikacja będzie trzęsieniem ziemi w relacjach z USA – napisał.
Przeczytałem słynne badanie o antysemitach. Jak byście nie wiedzieli, to w Polsce jest ich równo 15074696. A na świecie ponad miliard. To oskarżenie miliarda ludzi to chyba najbardziej masowy hejt w historii. Poczytajcie: https://t.co/4qFNILbNle
— Tomasz Sommer (@1972tomek) November 21, 2019
Nie wiem czemu służą raporty, ukazujące Polskę jako „najbardziej antysemicki kraj w Europie”, ale wiem, że osoby które je pisały nigdy nie były na Kazimierzu. Nigdy realnie nie zbadały tematu, nie rozmawiały z nikim spoza swojej bańki. Żadne fakty i statystyki ich nie przekonają.
— Marcin Makowski (@makowski_m) November 21, 2019
Tak. Polska, w której w przeciwieństwie do np Nieniec czy Francji, nie doszło do morderstw na tle antysemickim jest „najbardziej antysemickim krajem”. 🙄Ciekawe kiedy autorzy podobnych raportów zrozumieją, że imputowanie antysemityzmu może tworzyć prawdziwy antysemityzm.
— Dominika Cosic (@dominikacosic) November 21, 2019
Raport lewicowej ADL, wg którego Polska jest najbardziej antysemickim krajem na świecie, zafałszowuje rzeczywistość. WSZYSTKIE statystyki, zarówno polskie (Prok. Krajowa) jak i europejskie (Agencja Praw Podstawowych) sytuują nasz kraj jako jeden z najbezpieczniejszych dla Żydów.
— Andrzej Pawluszek (@apawluszek) November 22, 2019
Ataki na synagogi? Zero.
Ataki na Żydów? Zero.
Szansa na śmierć z rąk islamskiego ekstremisty- zerowa.
Legalne manifestacje neonazistów? Zero.
Znowu daleko za postępową Europą.
Za to ile wafelków SS i strachu redaktorów GW.
Tak. Polska to najbardziej antysemicki kraj na świecie— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) November 22, 2019
Niezła dziś jazda; Żydzi publikują raport, że u nas największy antysemityzm na świecie. Zaś kolejna niemiecka gazeta pisze o swoim obozie koncentracyjnym jako "polskim obozie". Czego się dowiem o moim kraju budząc się rano?
— Slavo Sieradzkić (@slaw_sieradzki) November 21, 2019
Rozumiem, że Żydzi zaskarbili sobie sympatię Palestyńczyków wysiedleniami, nielegalnym osadnictwem, bombardowaniami stref zamieszkania i strzelaniem w plecy nastolatkom?
— Emil Krawczyk (@krawczyk_emil) November 21, 2019