Polska pierwsza dama, Agata Korhauser-Duda, została wykorzystana przez politycznego przeciwnika Donalda Trumpa w wojnie propagandowej. Chodzi o nagranie z 2017 roku, według którego prezydentowa, rzekomo, nie chciała podać ręki amerykańskiemu prezydentowi.
Joe Biden zaciekle walczy o to, aby Demokraci wystawili go jako kandydata w wyborach prezydenckich w 2020 roku. W tym celu musi udowodnić, że jest większym wrogiem Donalda Trumpa niż reszta pretendentów.
Ostatnio pisaliśmy o tym, że przywódcy krajów członkowskich na szczycie NATO niegrzecznie żartowali sobie z Donalda Trumpa.
Biden postanowił, przy użyciu tego nagrania, udowodnić, że „cały świat śmieje się” z amerykańskiego prezydenta. Do rzeczonego wideo dodał jeszcze jedno, z 2017, na którym polska pierwsza dama, rzekomo, nie chce podać ręki Trumpowi.
The world is laughing at President Trump. They see him for what he really is: dangerously incompetent and incapable of world leadership.
We cannot give him four more years as commander in chief. pic.twitter.com/IR8K2k54YQ
— Joe Biden (@JoeBiden) December 5, 2019
Pałac Prezydencki wielokrotnie prostował tego fake newsa, tłumacząc, że Agata Kornhauser-Duda najpierw podała dłoń Melanii, a później jej mężowi. Najwidoczniej jednak dla Demokratów nie liczą się fakty.
– Wbrew zaskakującym doniesieniom moja żona uścisnęła rękę pani i pana Trumpa po świetnej wizycie. Walczmy z fake newsami – komentował wówczas sprawę sam Andrzej Duda.
Miejmy nadzieję, że perfidia kandydata Bidena nie wpłynie na stosunki polsko-amerykańskie.