Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie korupcji w szpitalu, którym zarządzał marszałek Grodzki

Tomasz Grodzki / Fot. PAP
Tomasz Grodzki / Fot. PAP
REKLAMA

Jak poinformowało „Radio Szczecin”, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie domniemanej korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo. Zbadane zostaną wątki z czasów, gdy dyrektorem placówki był obecny marszałek Senatu, Tomasz Grodzki.

Prokuratura nie chce informować o szczegółach. Wiadomo jedynie, że postępowanie dotyczy zdarzenia z 2009 roku oraz „kilku innych wątków”.

Z uwagi na dobro tego postępowania, mogę się ograniczyć tylko do tego, że chodzi o zdarzenie z 2009 r. Prokurator, który to postępowanie prowadzi, nie ujawnia żadnych innych szczegółów – powiedział, cytowany przez szczecińską rozgłośnię, prok. Marcin Lorenc.

REKLAMA

Śledczy mają również zbadać sprawę rzekomego przyjęcia 500 dolarów na fundację za operację. Zarzut taki postawiła prof. dr hab. Agnieszka Popiela, wykładowca w Katedrze Botaniki i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Szczecińskiego.

Sam Grodzki zaprzeczał jednak, aby do takiego zdarzenia doszło. Jak powiedział na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, mógł co najwyżej udzielać „informacji generalnych” o działających fundacjach, ale do wpłat nie zmuszał.

Nigdy od nikogo w żadnych okolicznościach nie żądałem pieniędzy za wykonanie jakiejkolwiek operacji, chciałbym, żeby to wybrzmiało jednoznaczniezapewniał marszałek Senatu.

W rozmowie z „Radiem Szczecin” rzecznik prokuratury podkreślił, że śledztwo jest na „absolutnie początkowym etapie” i zostało wszczęte w wyniku rozpoznania zawiadomienia. Jego zakres może się zwiększyć, „jeżeli w jego toku zostaną ujawnione inne wątki”.

Źródło: radioszczecin.pl/NCzas.com

REKLAMA