Amerykanie przetestowali nowy pocisk balistyczny. Wcześniej zakazywał tego traktat INF [VIDEO]

Amerykanie przetestowlali nowy pocisk balistyczny pośredniego zasięgu fot. screenshot 30th Space Wing Public Affairs Video by Michael Stonecypher
Amerykanie przetestowlali nowy pocisk balistyczny pośredniego zasięgu fot. screenshot 30th Space Wing Public Affairs Video by Michael Stonecypher
REKLAMA

Amerykańskie siły powietrzne przetestowały nowy pocisk balistyczny pośredniego zasięgu. To efekt wycofania się z Traktatu INF.

Testowe odpalenie nowego pocisku balistycznego nastąpiło w czwartek o godzinie 8.30 Czasu Pacyficznego z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii.

Zgodnie z komunikatem opublikowanym przez U.S. Air Force testowano odpalany z ziemi nowy pocisk balistyczny z głowicą konwencjonalną.

REKLAMA

Komunikat nie ujawnił dokładnych informacji na temat zasięgu jaki osiągnął nowy pocisk balistyczny ale poinformowano, że spadł on do oceanu po pokonaniu granicy 500 km.

Jest to maksymalna odległość na jaką pozwalał wypowiedziany przez USA 2 sierpnia tego roku „Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu” (Traktat INF).

Prace nad nowym pociskiem balistycznym pośredniego zasięgu (IRBM) prowadziły wspólnie rząd USA i sektor przemysłowy. Rozpoczęły się one w momencie podjęcia decyzji o zawieszeniu uczestnictwa Stanów Zjednoczonych w Traktacie INF.

Przygotowanie nowego pocisku do testów zajęło zaledwie 9 miesięcy. To bardzo krótko bowiem zwykle ta faza zajmuje około 24 miesięcy.

Z tego powodu pojawiły się spekulacje, że do testów wykorzystano rakietę lub elementy rakiety wykorzystywanej obecnie przez amerykańską armię.

Dodatkowo test został przeprowadzony przez amerykańskie siły powietrzne przy udziale Strategic Capabilities Office (SCO). Organ ten zajmuje się oceną możliwości rozwoju istniejących systemów uzbrojenia lub wykorzystania ich w inny sposób.

Był to drugi podobny test od momentu wypowiedzenia przez USA układu INF. 18 sierpnia amerykańska marynarka, również z udziałem SCO, przetestowała pocisk manewrujący wystrzelony z wyrzutni lądowej. Także w tym przypadku zasięg przekroczył 500 km. Próbę przeprowadzono z wykorzystaniem jednej z wersji pocisku Tomahawk.

„Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu”

Zawarty w 1987 Traktat INF zakazywał obu stronom posiadania lądowych wyrzutni pocisków balistycznych i manewrujących o zasięgu od 500 do 5500 km.

Zakaz nie obowiązywał o ile były one odpalane z samolotów, bądź okrętów. Zarówno USA jak i Rosja posiadają pociski manewrujące tego typu w swoich arsenałach.

Dodatkowo Rosja uruchomiła program rozwoju broni hipersonicznej i w ubiegłym roku zaprezentowała pocisk klasy ALBM Kindżał, którego nie obejmuje traktat bowiem jego nosicielami są samoloty MiG-31BM i Tu-22M3.

REKLAMA