Cztery razy drożej za wywóz śmieci w Warszawie! Absurdalne tłumaczenie Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski i śmieci - zdjęcie ilustracyjne. / Foto: PAP/Leszek Szymański/Pixabay
Rafał Trzaskowski i śmieci - zdjęcie ilustracyjne. / Foto: PAP/Leszek Szymański/Pixabay
REKLAMA

Radni podnieśli opłaty za wywóz śmieci w Warszawie. Od przyszłego roku będą prawie czterokrotnie wyższe. Mimo tego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przekonuje, że to wina… rządu PiS.

40 radnych głosowało za podwyżką opłat za wywóz śmieci w Warszawie. 19 było przeciw a 1 wstrzymał się od głosu. Średnia opłata za wywóz śmieci w Warszawie wzrośnie z 9,5 zł do 38 zł. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że dla części mieszkańców szykowany jest tzw. program osłonowy.

Mimo jednak planu, by były dopłaty do rachunków za wywóz śmieci, ich koszt wzrośnie prawie czterokrotnie. Zmieni się forma poboru opłat. Nie będzie ona już zależna od metrażu mieszania. Teraz będzie to ryczałt w wysokości 65 zł miesięcznie od zabudowy jednorodzinnej.

REKLAMA

„Wina PiS”

Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski przekonywał, że to wina ogólnokrajowej ustawy uchwalonej przez PiS. Przez nią miały wzrosnąć koszty wywozu śmieci.

Apelujemy od trzech lat o to, by firmy zajmujące się odpadami solidarnie pokrywały te koszty. Nie widzimy powodów, dlaczego u nas takie przedsiębiorstwa płacą kilkadziesiąt złotych opłaty recyklingowej a na Słowacji – kilkaset. Tam podwyżki dla mieszkańców nie mają takiego lawinowego charakteru jak w Polsce. I to nie jest tylko kwestia Warszawy. W ostatnich tygodniach takie waloryzacje zatwierdzano w Krakowie, Szczecinie czy Łodzi – mówił wiceprezydent Olszewski.

Prezydent Rafał Trzaskowski na Twitterze również zwalił winę na rząd PiS.

Przypominam, za skalę podwyżek za odpady, z którymi teraz mierzą się miasta i gminy w całym kraju odpowiada wyłącznie rząd PiS. Alarmowaliśmy, jakie będą skutki nowych przepisów, ale dla rządu samorząd to wróg. Nie ważne, że na tej ich wojnie cierpią przede wszystkim mieszkańcy – napisał Rafał Trzaskowski.

Jak pisaliśmy wcześniej, na podwyżkach opłat za śmieci bardzo często zarabiają zagraniczne firmy. W grę wchodzą naprawdę ogromne sumy. Jednak próba zwalania winy za podwyżkę opłat w Warszawie na rząd jest zwyczajnie śmieszne.

Źródła: gazeta.pl/twitter.com

REKLAMA