STOP447 pilnie potrzebna! Trump podpisał zarządzenie

Donald Trump. / Foto: PAP/EPA
Donald Trump. / Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Prezydent USA Donald Trump podpisał zarządzenie wykonawcze formalnie skierowane przeciwko antysemityzmowi na kampusach uniwersyteckich. Wprowadza ono nową definicję judaizmu. To może mieć poważny wpływ na uroszczenia wobec Polski, przeciwko którym występują inicjatorzy projektu STOP447.

Zarządzenie, które podpisał Trump formalnie ma uderzać w antysemityzm na uczelniach. W przypadku niezwalczania dyskryminacji, mogą zostać wstrzymane federalne fundusze. Jednak osoby interesujące się projektem STOP447 mogą również popaść w niepokój.

Rozporządzenie bowiem wprowadza nową definicję judaizmu. Powszechnie przyjmuje się, że judaizm to religia mojżeszowa, czyli wiara wyznawana przez większość Żydów.

REKLAMA

Rozporządzenie wprowadza zmianę. Waszyngton pod pojęciem judaizmu nie rozumie już tylko religii, ale też „rasę lub narodowość”, jak podkreśla „The New York Times”.

Prominentni Demokraci dołączyli do Republikanów w promocji takiej polityki zmiany, której celem jest zwalczanie antysemityzmu oraz ruchu bojkotu Izraela – napisano w artykule.

Potrzebna pilnie ustawa STOP447?

Łatwo dostrzec, że jednomyślność kongresmenów zarówno demokratycznych jak i republikańskich USA wobec podejścia do definicji judaizmu może mieć ogromny wpływ na politykę wobec Polski. Przyjęta ustawa 447 dotyczy przecież pomocy środowiskom żydowskim w realizacji ich interesów także za granicami państwa amerykańskiego.

Niestety, dla rządu temat w ogóle nie istnieje. Jeśli jednak już się pojawi, błędnie kojarzony jest z kwestią reparacji wojennych, nie ze znacjonalizowanym przez PRL już po wojnie mieniem bezspadkowym. Co ciekawe, panuje tutaj jednomyślność z tzw. totalną opozycją. Wczoraj w Warszawie wymówiono salę na planowane spotkanie Stanisława Michalkiewicza, który miał opowiadać m.in. o projekcie STOP447.

Roty Niepodległości prowadzą zbiórkę podpisów pod projektem STOP447, który ma sprzeciwiać się uroszczeniom wobec Polski. Potrzeba zebrać 100 tys. podpisów. Na stronie inicjatorów akcji można pobrać kartę do podpisów.

Źródła: nytimes.com/nczas.com

REKLAMA