Zjawisko pedofilii wszechobecne w… klubach sportowych. Śledztwo francuskiej TV

Basen, aquapark.
Basen/Zdjęcie ilustracyjne/Fot. PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Wyniki ośmiomiesięcznego śledztwa dziennikarskiego zaprezentował program francuskiej TV „Specjalny wysłannik” („Envoyé spécial”). Zjawisko pedofilii i przemocy seksualnej w klubach sportowych, zarówno amatorskich jak i zawodowych jest przytłaczające.

Poważne problemy dotyczą całej Francji i niemal wszystkich dyscyplin. Świat sportu okazuje się w tych sprawach mocno zamknięty i panuje tu swoista omerta.

Trenerzy, którzy mają na sumieniu sprawy dotyczące pedofilii nie są usuwani z pracy i kontynuują pracę z młodzieżą, często w tych samych klubach. Reportaż mówi o zmowie milczenia, od poziomu klubów, po federacje, a nawet służby państwowe.

REKLAMA

Ma to dotyczyć niemal wszystkich dyscyplin sportowych. Pedofilia i molestowanie seksualne występuje w takich sportach jak piłka nożna, gimnastyka, jazda konna, lekkoatletyka, ale także łucznictwo, jazda na rolkach, czy nawet… szachy.

Autorzy reportażu twierdzą, że pierwsze afery tego typu pojawiły się jeszcze w latach 70. ub. wieku. Więcej znanych przypadków dotyczy jednak już XXI wieku. Chodzi o ujawnione dramaty 276 nieletnich (poniżej 15 roku życia) ofiar związanych ze sportem. Akty pedofilii ujawniono w 28 różnych dyscyplinach sportowych.

Ewenementem była afera pedofilska w w klubie pływackim CSMC w podparyskim Clamart, którego członkiem jest… minister sportu.

Reportaż przedstawia wywiady z niektórymi ofiarami, pokazuje też, że niektórzy z agresorów nadal pracują z młodzieżą. W porównaniu z rozdmuchiwanymi i nagłaśnianymi medialnie aferami w kręgach kościelnych, warto zauważyć, że „pedofilska międzynarodówka” zahacza o wszystkie grupy społeczne.

Źródło; TV France 2

REKLAMA