Antoni Mężydło, senator Koalicji Obywatelskiej, w rozmowie z „Rzecząpospolitą” ujawnia szokującą prawdę nt. Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS miał przekonać Mężydłę do tego, by nie głosował za ochroną życia nienarodzonego.
Dziś Antoni Mężydło jest senatorem Platformy Obywatelskiej, ale w 2001 roku startował z ramienia PiS. Z partią Jarosława Kaczyńskiego rozstał się dopiero w 2007.
Na stronie „Rzeczypospolitej” pojawił się wywiad, w którym polityk opowiada o swojej przeszłości. Godne uwagi, szczególnie dla prawicowego wyborcy, są fragmenty w których senator opowiada o Jarosławie Kaczyńskim.
Jarosław Kaczyński nie chciał bronić nienarodzonych
– Jarosław potrafił być bardzo przekonujący. Do wielu rzeczy mnie przekonał. Gdy głosowaliśmy ustawę dotyczącą wpisania do konstytucji przepisów antyaborcyjnych, byłem przekonany, że jako katolik muszę głosować 'za’ – opowiada Elizie Olczyk Mężydło.
Z pewnością wielu wyborców PiS zaszokuje wyznanie polityka, który twierdzi, że do zmiany decyzji namówił go prezes PiS.
– Kaczyński poprosił mnie wtedy na rozmowę i mówi: „Chcesz, żeby państwo było opresyjne wobec kobiet?”. Zaczął mi tłumaczyć, czym to będzie skutkowało i mnie przekonał. Zagłosowałem przeciwko zmianie – wyjawia senator.
Źródło: Rzeczpospolita